VMWare Workstation vs VirtualBox

Od jakiś 4 lat używam praktycznie na co dzień VMWare Workstation. Ostatnio miałem jednak poprowadzić kurs z maszyn przygotowanych na Hyper-V. Jako że nie cieszyła mnie za bardzo perspektywa oczekiwania kilkunastu godzin aż kilka maszyn wirtualnych się przekonwertuje, postanowiłem zaryzykować z VirtualBoxem. I tu zaskoczenie – to działa. Co więcej, działa lepiej niż na Vmware – przynajmniej takie moje subiektywne odczucie.

Postanowiłem więc dać VMWarowi jeszcze jedną szansę – instalacja SBSa 2011. VMWare się poddał po 4 godzinach, a Virtualbox zainstalował w 2.
Zaciekawiony tematem postanowiłem poszukać jakiś benchmarków w sieci. I tak znalazłem porównanie kilku HyperVisorów – Virtual machines performance comparison: vmware vs virtualbox vs kvm vs xen 

Patrząc się na stosunek wydajność/cena, gdzie wydajność jest porównywalna, a cena jednego to jakieś 200$ więcej od drugiego(który jest darmowy), to raczej nie będe się zastanawiał nad dokupieniem upgradu jak już wyjdzie nowsza wersja vmware – mi funkcjonalność VirtualBoxa chwilowo wystarcza.
No chyba że znowu będe symulował klaster NLB wpięty fizycznie do przełączników CISCO – wtedy dobra obsługa 8 kart sieciowych, czy to wbudowanych, czy wirtualnych, czy podłączanych do maszyny wirtualnej przez USB się naprawdę przydaje.

trendy 2kd

zabrakło jakiegoś wpisu dotyczącego podsumowania roq 2kd (2o1o). na  infowordzie pojawił się ‘the best hardware and software of the year’, który próbuje pokazać dominujące trendy na podstawie nagród, jakie przyznano w dziedzinie sprzętu i softu. de facto chyba każdy i tak odczuwa to na własnej skórze ale spróbuję podsumować:

dominującym hasłem zeszłego roq jest ‘chmura’. podobnie jak ok. 2k7-8 wszędzie mówiło się o wirtualizacji tak technologia ta spowodowała boom w technologiach hostingu. jaki mają związek te dwa hasła? wirtualizacja daje olbrzymie możliwości w budowaniu dynamicznych struktur IT, elastycznych i skalowanych, dzięki czemu firmy hostingowe są w stanie zaoferować dużo bardziej rozbudowaną ofertę ‘szytą na miarę’. taki mariaż (;

z drugiego końca ciężar przechyla się na stronę małych urządzeń mobilnych. podstawowymi hasłami definiującymi zeszłoroczny trend jest iPad i Android. imho iPad nie ma aż takiego znaczenia (ot, pomysł na tablet) i takiego boomu/rozwoju jak android. niewątpliwie 14,5mln sprzedanych urządzeń coś mówi. ale porównując to z trendem jaki wyznaczył android – według gartnera zdobywającego 25.5% rynq do końca zeszłego roq z 3.5% w 2k9 – to nie jest wzrost, to jest blitzkrieg! [8omln urządzeń w Q3 2kd] w tym samym czasie iOS stracił 0.5%.

niemniej z obydu trendów jedno jest pewne – z pojedynczego środka, jakim były PC i laptopy ciężar zaczął rozjeżdżać się w dwóch kierunkach – z jednej rozwiązania hostowane [wyrzucamy serwery] z drugiej małe i mobilne [wyrzucamy pecety].

w kwestii softu eMeSy zdobyły kilka wyróżnień, co pokazuje, że nie taki dinozaur bezbronny. pomimo, że trzyma się omawianego “środka” – dominuje w kwestii rozwiązań pracy grupowej i narzędzi developerskich (VS 2kd).

trend w rozwiązaniach sprzętowych jest również dość widoczny – wielordzeniowość. najbliższy rok na pewno będzie podążał w tym kierunq aż do wyczerpania technologicznego i kolejnego pomysłu/przełomu w dziedzinie procesorów.

niektóre wyróżnienia infoworld:

  • best virtualization platform – VM vSphere. ciekawe kiedy HV stanie się poważnym konqrentem…
  • best collaboration platform – MS SharePoint 2kd
  • best mail server – Exchange 2kd
  • best PC – iPad [he? LoL]
  • best workstation – Dell Precision T55oo – chociaż przy ostatnich problemach jakie ma Dell, niewiele to pomoże (;
  • best mobile platform – Android
  • best IDE (non-java) – Visual Studio 2kd. nie rozumiem podziału na java-nonjava. w końcu można ocenić to chyba bezwzględnie? dla java wybrano JetBrains IntelliJ IDEA [wtf?]
  • Best rich Internet application developement platform – Silverlight! pomimo licznych głosów, że Silverlight umrze i wszyscy na hura przestawiają się na HTML5, pojawiły się pogłoski, że ma być podstawą dla plaformy ‘jupiter’ (nowy model aplikacji) w Windows 8. a więc może jego życie nie jest przesądzone?

eN.

Dysk sieciowy

Przeważnie mówiąc o ‘dysku sieciowym’ myśli się o lokalnych zasobach. Coraz częściej jednak zasoby trzyma się w ’chmurze’ – jakkolwiek brzmi trochę marketingowo, fakty są takie, że środek ciężkości przesuwa się ku usługom hostowanym, a słowo wchodzi do powszechnego użycia. Opiszę dostęp do danych opublikowanych via FTP oraz SkyDrive – natywnie przez Windows.

FTP

FTP jest protokołem leciwym i mało lubianym przez administratorów, jednak cały czas dla wielu osób/firm jest sposobem publikacji danych – sterowniki, aplikacje etc. , rzadziej do prywatnych danych. Windows 7 [podobnie jak Vista], ma wbudowaną obsługę protokołu FTP. Dostępna jest w standardowym wizardzie ‘Map Network Drive’:

image 

Nie będę wklejał kolejnych okien kreatora – wystarczy klikać ‘next’. W końcu jest możliwość wpisania adresu serwera FTP.

image 

Pomimo, że katalog widać ładnie w widoku ‘mój komputer’, funkcjonalność jest niestety poważnie ograniczona, ponieważ użytkownik jest ‘chrootowany’ w swoim katalogu domowym – nie ma możliwości przeglądania katalogów wyżej. Są rozwiązania firm trzecich pozwalających mapować dyski za pomocą FTP, widoczne jako ‘literki’ w eksploratorze – np. NetDrive.

SkyDrive

Do operacji na dokumentach bardziej przydatnym rozwiązaniem jest SkyDrive – choćby dla tego, że z poziomu przeglądarki można dokumenty przeglądać i edytować. Do dysku SkyDrive można dostać się za pomocą protokołu WebDav – nie ma niestety prostego sposobu zmapowania go tak, żeby był widoczny w eksploratorze. Office 2o1o ma wbudowaną funkcję podłączania się do SkyDrive więc przy operacjach w Office nie będzie problemu – ale zastosowanie tego dysku można by jednak rozszerzyć. Trudno – nie znaczy “niemożliwe”. Podstawowym problemem jest wydobycie faktycznej ścieżki do dysku. W sukurs przychodzi opensource’owa aplikacja na codeplex – SkyDrive Simple Viewer, która potrafi tą ścieżkę ‘wyciągnąć’:

image

Wystarczy przekopiować ten adres, uruchomić wizarda ‘Map Network Drive’ i jako adres serwera wkleić go. Logowanie trwa dłuższą chwilę – pojawia się okno gdzie należy wpisać LiveID oraz hasło i voila!

image

eN.

Gdzie są zgubione literki A i B?

Ot podczas żeglowania po oceanie internetu natrafiłem na takowe pytanie:

http://superuser.com/questions/231273/what-are-the-windows-a-and-b-drives-used-for

Niby bardzo proste, banalne, odpowiedź oczywista ale… ale jakoś wpadłem w chwilę refleksji nad nim.

Otóż zdałem sobie sprawę, że jest już całe nowe pokolenie które na oczy nie widziało czegoś takiego jak „dyskietka”. Sam osobiście od jakiś 7-8 lat nie mam już w budzie FDD i szczerze mówiąc nie znam już nikogo kto by to miał więc…. oddajcie nam litery A i B!

…. bo w sumie ciężko wytłumaczyć komuś kto ma np 20 lat dlaczego nie można używać literek A i B – racjonalnych argumentów dla takiego kogoś raczej nie ma, są tylko argumenty historyczne.

wartościowy null – jak w Powershell sprawdzić limity skrzynek Exchange

Sprawa dość trywialna… przynajmniej tak by się można spodziewać. Limity wielkości skrzynek zapisane są w dwóch miejscach:

  • w parametrach samej skrzynki na Exchange – to dla tych, którzy będą mieli ‘use mailbox default’
  • w atrybutach w AD, które będą za chwilę opisane.

zacznę najpierw od szmacianego raportu SCCM:

nie wiem czy panowie z centrali sami przygotowywali ten raport czy to standardowy [domel, wiesz może?] ale jest to jeden z najbardziej oszukańczych raportów jaki widziałem:

  • dla osób z flagą ‘use default’ pokazuje wszędzie wartości null – jak by nikt nie miał skrzynki
  • dla osób, które mają zarówno ‘use default’ ale kiedykolwiek miały inne wartości, wartości te zachowane są w atrybutach AD [tyle, że nieużywane]. w zwiazq z tym SCCM pokazuje nieprawdziwe wartości, które są nieużywane.
  • jedyne co pokazuje dobrze to osoby, które mają coś ręcznie ustawione i jest to w użyciu.

masakra. trzeba było olać raport i zrobić to dobrze – czyli ręcznie. sprawa jest prosta. wykorzystywane są cztery atrybuty obiektu user [zapisuję małymi znakami, ponieważ przypominam, że PS wymaga używania w lowercase!]:

  • mdbusedefaults – czyli flaga ‘use defaults’. jeśli ustawiona jest na ‘true’ to reszta nie jest sprawdzana. po prostu dziedziczy parametry ustawione na storze [dla GT –> “na magazynie” (; ]
  • mdbstoragequota – wartość ‘issue warning’. quota
  • mdboverquotalimit – wartość ‘prohibit send’. softquota.
  • mdboverhardquotalimit – wartość ‘prohibit to send and receive’. hardquota.

image

so far, so good. problem zaczyna się kiedy próbuje się sprawdzić która skrzynka ma wartość domyślną, a która nie. powód – podstawowy dla PS czyli ‘co za cholerstwo zwraca ta funkcja?’. aby podjąć działanie zależnie od wartości mdbusedefaults trzeba sprawdzić czy ma wartość true czy false. a oto wyniki zabawy:

PS C:> $r.properties.mdbusedefaults
False
PS C:> if ($r.properties.mdbusedefaults -eq $false) {echo „aaaa”}
PS C:> if ($r.properties.mdbusedefaults -eq $true) {echo „aaaa”}
PS C:> if ($r.properties.mdbusedefaults -eq $null) {echo „aaaa”}
PS C:> if ($r.properties.mdbusedefaults) {echo „aaaa”}
aaaa
PS C:> if ($r.properties.mdbusedefaults -eq 'False’) {echo „aaaa”}

co widać? w pierwszym zapytaniu dostajemy wartość false. kiedy jednak próbuje się tą wartość porównać z $false czy $true – żadna z powyższych. nie jest to również $null. w takim razie oczywistym wydaje się, że to musi być po prostu string. ale i to zawodzi.

pomimo usilnych prób nic z tego nie wyszło. poszedłem spać a na drugi dzień rozwiązanie jakoś tak samo przyszło:

PS C:> $r.properties.mdbusedefaults.gettype()

IsPublic IsSerial Name                                     BaseType
——– ——– —-                                     ——–
True     False    ResultPropertyValueCollection            System.Collections.ReadOnlyCollectionBase

skoro jest kolekcją to trzeba to zrobić tak:

PS C:> $r.properties.mdbusedefaults[0]
False
PS C:> if ($r.properties.mdbusedefaults[0] -eq $false) {echo „aaaa”}
aaaa

pytanie ‘czemu, u licha, to jest kolekcją??!!’ pozostawiam otwarte. dla mnie to idiotyzm ale może ktoś zna jakieś logiczne wyjaśnienie?

a na zakończenie cały skrypt:

$searcher = New-Object DirectoryServices.DirectorySearcher([ADSI]"")
$searcher.filter = "(&(objectClass=user)(objectCategory=Person))"
$searcher.SearchRoot="LDAP://OU=myou,DC=domain,DC=lab"
$searcher.searchscope="Subtree"
$searcher.PropertiesToLoad.add("mdbusedefaults")|out-null
$searcher.PropertiesToLoad.add("samaccountname")|out-null
$searcher.PropertiesToLoad.add("adspath")|out-null
$searcher.PropertiesToLoad.add("mdboverhardquotalimit")|out-null
$searcher.PropertiesToLoad.add("mdboverquotalimit")|out-null
$searcher.PropertiesToLoad.add("mdbstoragequota")|out-null
$results=$searcher.findall()

foreach($r in $results) {
   $prop=$r.properties
   if ($prop.mdbusedefaults) {
     if ( $prop.mdbusedefaults[0] -eq $true ) {
          echo "$($prop.samaccountname) has default"
  #if u want it clear out for SCCM reports
  #         $aduser=[ADSI]"$($prop.adspath)"
  #         $aduser.putex(1,"mdboverhardquotalimit","")
  #         $aduser.putex(1,"mdboverquotalimit","")
  #         $aduser.putex(1,"mdbstoragequota","")
  #        $aduser.SetInfo()
     } else {
          echo "$($prop.samaccountname) limits: $($prop.mdboverhardquotalimit) $($prop.mdboverquotalimit) $($prop.mdbstoragequota)"
     }
   } else {
      echo "$($prop.samaccountname) has no mailbox"
   }

}
echo "done."

eN.

Pokolenie z inaczej rozwiniętymi mózgami.

To tytuł artykułu z GW,
Polecam lekturę, szczególnie bieżącym, bądź przyszłym rodzicom. Tutaj znajdziecie jeszcze nieco bardziej rozbudowany orginał, z którego GW robiła przedruk.
Najciekawsza myśl:”Mózgi młodych ludzi korzystających z komputera czy komórki inaczej się rozwijają, bo są nagradzane nie za skupienie na jakimś zadaniu, tylko za przerzucenie się z jednego na drugie…”
Mam cichą nadzieje, że dzięki takiej zmianie ewolucyjnej nowe pokolenie będzie po prostu lepiej przystosowane do nadchodzącej rzeczywistości, a nie upośledzone – w końcu ktoś musi ten kontent w necie generować, i nie chodzi tylko o kolejne wrzuty na YT z coca-colą i 2girls 1 cup….