OT: ostal mi sie ino blog….

OT:
najpierw mi wit uciekl z kraju do skosnych. pisze fajnie, foty fajne… ale mial byc rok a tu drugi przelatuje a qmpla nie ma ): dobrze, ze kojn wrocil chociaz (;
teraz inishi zbiegl do londka. zaczal pisac – to juz dla wytrawnych czytaczy (; bo historie jego przez pryzmat abstrakcji na ksztalt swiata widzianego oczami artychy – ot taki jest inishi. wszystko jest na glowie q:
eh ludzicha…. ja na razie nie uciekam, ale obiecuje – jak uciekne, tez zaloze bloga (;

ps. dobrze zrobiliscie ): ten kraj rzadzony przez skarlowacialych i przerosnietych kretynow nie jest lekki do przelkniecia…

migracja kontaktow jabberowych (pechunio)

postanowilem przetestowac inny server jabbera – aster.jabber.pl. musze powiedziec, ze migracja jajc’a to sprawa dosc prosta i zaskaqjaco sqteczna. jedynym problemem byl fakt, ze kazdy kontakt trzeba bylo zautoryzowac, co jest cholernie nieprzyjemne, kiedy jest ich prawie 2oo ): kazdy trzeba bylo kliknac… no i dzien po migracji zajzalem na jajca gdzie przeczytalem:

released: 28-May-2007
– Mass authorization
– Minor changes at authorization request window

no po prostu… grrrr…

w kazdym razie migracja sprowadza sie do wykania nastepujacych czynnosci:
– z katalogu %userprofile%JAJCspooluser@jabber.server nalezy skopiowac gdzies plik 'roster.xml’
– dla kontaktow GG i tlen trzeba zrobic search&replace adresu transportu [dla mnie bylo to gg.jabber.pjwstk.edu.pl -> gg.aster.pl, podobnie z tlenem]
– uruchmic/skonfigurowac nowe konto
– zarejestrowac transporty
– zrobic import from roster.xml
a potem mass authorize (:

…pewnie latwiejszym sposobem bylo by 'from another account’ ale jakos nie zauwazylem wczesniej… next time. szkoda ze googlowy gtalk nie ma transportu GG…

multitouch screen microsoftu

pojawila sie strona poswiecona nowemu produktowi microsoft surface czyli multitouch screen. robi wrazenie!
do sklepow ma trafic zima tego roq, a pierwsze pokazy odbeda sie na konferencjach w lipcu i sierpniu. strach pomyslec o poczatkowej cenie, ale mam nadzieje, ze kiedys [nie zadlugie kiedys] takie przedmioty trafia do domu. rewolucyjne!

robocopy

narzedzie znane i dostepne od zamierzchlych czasow pierwszego reskita. obecnie w vista/w2k8 od razu w systemie [czyzby nie bylo juz reskitow i system tools? zawsze zastanawialo mnie czemu najwazniejsze narzedzia sa jako dodatek…].
z robocopy korzystalem niezmiernie zadko stad nie zdawalem sobie sprawy jak potezne jest to narzedzie. najciekawsze opcje to mozliwosc synchronizacji, lacznie z trybem monitorowania – czyli ustawiam pulapke na katalog, i jesli nastapi okreslona ilosc zmian lub okreslony czas, pliki automatycznie beda skopiowane. jest opcja pelnej duplikacji – czyli jesli cos zostaje usuniete, zostanie usuniete rowniez w docelowym, oraz cos, czego nie znalazlem w zadym innym commandlinowym kopierze – ograniczenie przepustowosci. dziala to w przypadq RC na zasadzie wstawiania opoznien co kazdy 64KB blok – prymitywnie, ale sqtecznie (:
dwoch rzeczy mi jednak mocno braqje – dzialnie w tle [RC daje ciagly output przez co nie da sie tego zepchnac – zawsze widoczne jest okienko cmd] oraz chyba cos duzo bardziej przydatnego – postaci biblioteki. wtedy mozna byloby zarejestrowac w systemie 'dll’ i pisac na tej bazie potezne skrypty. poza tym aplikacje duzo chetniej korzystalyby z takiej biblioteki – w latwy sposob mozna byloby napisac sobie bardzo przydatne narzedzia do synchronizacji i kopiowania.

toolsy

podeslane przez cabiego – dwa toolsy do migracji danych z dysq na dysk. szczegoowych opisow nie chcialo mi sie czytac, ale to chyba darmowe narzedzia klonujace. moze komus sie przydac [?]
dickwizard
maxblast 5

a ja sie ostatnio bawilem WDSem i winPE z vista – trzeba przyznac, ze zaczyna to 'przypominac ludzi’. w ostatnim numerze chipa znjaduje sie plyta z narzedziami [fragment WAIK], opis, oraz gotowe skrypty do przygotowania wlasnej plyty 'rescue’ z wieloma pozytecznymi narzedziami. na plycie vista/w2k8 w katalogu '/sources’ znajduja sie dwa pliki ’.wim’ – install.wim i boot.wim. ten drugi to wlasnie obraz winPE, ktory mozna modyfikowac i dodawac swoje toole.
z dodatkowych zalet zabawy takimi obrazami jest mozliwosc bootwania z lokalnego wim oraz edycja plikow 'live’ – jako podmountowanego dysq.

darmowym narzedziem do klonowania jest imagex z WAIK [pod waruniem posiadania licencji na vista].

konfiguracja sieci w Vista – ale jajo

kolejny bug w vista – i to nie w jakiejs zaawansowanej funkcjonalnosci. no moze 'troche zaawansowanej’ bo na blad trafilem dopiero po dwoch miesiacach uzytkowania. vista glupieje totalnie podczas… dodawania drugiego IP do interfejsu sieciowego. zdefiniowac dodatkowe IP do interfejsu – bez problemu. ale teraz:
– po wejsciu we wlasciwosci TCP/IP pole 'default gateway’ jest puste – zarowno w podstawowej zakladce, jak i w 'advanced’.
– teraz wystarczy sporbowac dodac DGW i co sie okazuje?

..pomimo, ze jest nawet nie jeden numer, ale dwa wypisuje, ze nie ma zadnego. nice.
jedynym sposobem jest pelna konfiguracja od nowa – np. poprzez zaznaczenie 'use dhcp’, potem 'static’ i wpisanie wszystkiego od poczatq, laczenie z przejsciem do 'advanced’ i tam znow wpisaniem drugiego IP.

ROTFL ..and crying