surface jeszcze raz
jeszcze jeden link – jesli komus sie spodobalo, polecam jeszcze objerzec
jeszcze jeden link – jesli komus sie spodobalo, polecam jeszcze objerzec
pojawila sie strona poswiecona nowemu produktowi microsoft surface czyli multitouch screen. robi wrazenie!
do sklepow ma trafic zima tego roq, a pierwsze pokazy odbeda sie na konferencjach w lipcu i sierpniu. strach pomyslec o poczatkowej cenie, ale mam nadzieje, ze kiedys [nie zadlugie kiedys] takie przedmioty trafia do domu. rewolucyjne!
narzedzie znane i dostepne od zamierzchlych czasow pierwszego reskita. obecnie w vista/w2k8 od razu w systemie [czyzby nie bylo juz reskitow i system tools? zawsze zastanawialo mnie czemu najwazniejsze narzedzia sa jako dodatek…].
z robocopy korzystalem niezmiernie zadko stad nie zdawalem sobie sprawy jak potezne jest to narzedzie. najciekawsze opcje to mozliwosc synchronizacji, lacznie z trybem monitorowania – czyli ustawiam pulapke na katalog, i jesli nastapi okreslona ilosc zmian lub okreslony czas, pliki automatycznie beda skopiowane. jest opcja pelnej duplikacji – czyli jesli cos zostaje usuniete, zostanie usuniete rowniez w docelowym, oraz cos, czego nie znalazlem w zadym innym commandlinowym kopierze – ograniczenie przepustowosci. dziala to w przypadq RC na zasadzie wstawiania opoznien co kazdy 64KB blok – prymitywnie, ale sqtecznie (:
dwoch rzeczy mi jednak mocno braqje – dzialnie w tle [RC daje ciagly output przez co nie da sie tego zepchnac – zawsze widoczne jest okienko cmd] oraz chyba cos duzo bardziej przydatnego – postaci biblioteki. wtedy mozna byloby zarejestrowac w systemie 'dll’ i pisac na tej bazie potezne skrypty. poza tym aplikacje duzo chetniej korzystalyby z takiej biblioteki – w latwy sposob mozna byloby napisac sobie bardzo przydatne narzedzia do synchronizacji i kopiowania.
podeslane przez cabiego – dwa toolsy do migracji danych z dysq na dysk. szczegoowych opisow nie chcialo mi sie czytac, ale to chyba darmowe narzedzia klonujace. moze komus sie przydac [?]
dickwizard
maxblast 5
a ja sie ostatnio bawilem WDSem i winPE z vista – trzeba przyznac, ze zaczyna to 'przypominac ludzi’. w ostatnim numerze chipa znjaduje sie plyta z narzedziami [fragment WAIK], opis, oraz gotowe skrypty do przygotowania wlasnej plyty 'rescue’ z wieloma pozytecznymi narzedziami. na plycie vista/w2k8 w katalogu '/sources’ znajduja sie dwa pliki ’.wim’ – install.wim i boot.wim. ten drugi to wlasnie obraz winPE, ktory mozna modyfikowac i dodawac swoje toole.
z dodatkowych zalet zabawy takimi obrazami jest mozliwosc bootwania z lokalnego wim oraz edycja plikow 'live’ – jako podmountowanego dysq.
darmowym narzedziem do klonowania jest imagex z WAIK [pod waruniem posiadania licencji na vista].
OT: ostal mi sie ino blog….
OT:
najpierw mi wit uciekl z kraju do skosnych. pisze fajnie, foty fajne… ale mial byc rok a tu drugi przelatuje a qmpla nie ma ): dobrze, ze kojn wrocil chociaz (;
teraz inishi zbiegl do londka. zaczal pisac – to juz dla wytrawnych czytaczy (; bo historie jego przez pryzmat abstrakcji na ksztalt swiata widzianego oczami artychy – ot taki jest inishi. wszystko jest na glowie q:
eh ludzicha…. ja na razie nie uciekam, ale obiecuje – jak uciekne, tez zaloze bloga (;
ps. dobrze zrobiliscie ): ten kraj rzadzony przez skarlowacialych i przerosnietych kretynow nie jest lekki do przelkniecia…