poranny hejcik przy kawie.
jest sobie taka stara technologia dostarczania aplikacji – ClickOnce. i chociaż na stronach eMeSu nie ma informacji, że jest 'depricated’ mimo to – jest. z tym rodzajem instalacji można spotkać się w kilq miejscach w M365 – trafiłem na trzy, pamiętam dwa:
- instalacja PowerShell dla EXO w hybrid mode
- eDiscovery export tool
sposób w jaki taka apka jest opublikowana powoduje, że nie da się (standardowo) użyć opcji 'uruchom jako’, udostępnić komuś, przenieść między profilami czy cokolwiek innego. ale nie to jest najpasqdniejsze. na tej stronie jest informacja, że aby uruchomić aplikację należy mieć Internet Explorer. jest też info o FF z jakimś dodatkiem – tego nie testowałem ale nie omieszkam. drugą przeglądarką, choć nie wymienioną, był/jest Edge. był – ponieważ nowy Edge, na Chromium już nie jest. pozostaje więc konieczność używana IE /:
drogi Microsofcie… czasem brak mi słów. z jednej strony wszyscy przestali nadążać za nowo-pojawiającymi się opcjami, dodatkami, panelami etc – a z drugiej, podczas dochodzenia w incydencie bezpieczeństwa trzeba odpalać spapranego IE, o którym cały świat wolałby już zapomnieć i waszym interesie jest, żeby to się stało ASAP…
eN.