SCCM Console Extensions – WOL nie działa na WS2008

Ostatnio mocno zainteresowałem się rozszerzeniami konsoli SCCMa. Ogólnie polegają one na fajnym wykorzystaniu przestrzeni nazw WMI, którą daje ConfigMgr. Ale żeby nie malować trawy na zielono najpierw zainstalowałem 2 pakiety wtyczek – SCCM Right Click Tools oraz SCCM Console Extensions. Po ich przetestowaniu muszę powiedzieć, że można robić niezłe cuda w MMC przy użyciu hta i vbs ;)

Tyle, że jedna funkcjonalność mi nie działała – Wake On Lan. Wiem, że komputery mają uruchomiony remote wake up i są podłączone do sieci (1 warstwa) mam możliwość directed broadcast (2. warstwa), więc problem musi być z działaniem samej wtyczki. Po kliknięciu tutaj:

image

Mamy śliczny komunikat, że wszystko się udało.

image

grzebiąc w kodzie znajdujemy coś takiego:

errReturn = WshShell.Run(chr(34) & strCurrentPath & "WOL.exe" & chr(34) & " " & strWOLAddress,0)
If errReturn <> 0 Then
   
LogArea.Value = LogArea.Value & "ERROR!" & vbCrLf
   
LogArea.Value = LogArea.Value & " " & Err.Description & vbCrLf
   
LogFile.WriteLine(Date & " " & Time & vbTab & "Send Wakeup: ERROR!" & vbTab & Err.Description)
   
LogArea.scrollTop = LogArea.scrollHeight
Else
   
WolSuccess = 1
   
LogArea.Value = LogArea.Value & "Wakeup sent to " & strMACAddress & vbCrLf
   
LogArea.scrollTop = LogArea.scrollHeight
   
LogFile.WriteLine(Date & " " & Time & vbTab & arrComputers(iList) & ": Wakeup sent to " & strMACAddress)
End If

Widać, że to nic innego niż wywołanie wol.exe z katalogu z rozszerzeniami. Sprawdzamy co się dzieje z tym programikiem. Po wpisaniu w CMD – "c:Program FilesSCCMConsoleExtensionsWOL.exe" 00219B7B80CD też działa… ale ale – brakuje adresu IP i maski do kierunkowego bradcastu. Patrzymy wol.exe /? można podać tylko IP :/ niedobrze. sieci z nie klasowymi maskami odpadają. po chwili szperan
ia w bingu znalazłem narzędzie wolcmd.exe. Usage: wolcmd [mac address] [ipaddress] [subnet mask] [port number]. No i pięknie teraz tylko wrzucić je do odpowiedniego katalogu i podmienić kawałęk skryptu na coś takiego:

strNetmask = inputbox("Provide netmask")
For Each instance in colMACAddress
   
strMACAddress = instance.MACAddress
   
strWOLAddress = (Replace(instance.MACAddress,":",""))
   
strIPAddress = instance.IPAddress
   
LogArea.Value = LogArea.Value & arrComputers(iList) & ": "
   
LogArea.scrollTop = LogArea.scrollHeight
   
errReturn = WshShell.Run(chr(34) & strCurrentPath & "wolcmd.exe" & chr(34) & " " & strWOLAddress & " " & strIPAddress & " " & strNetmask & " 7",0)
    
   
If errReturn <> 0 Then
       
LogArea.Value = LogArea.Value & "ERROR!" & vbCrLf
       
LogArea.Value = LogArea.Value & " " & Err.Description & vbCrLf
       
LogFile.WriteLine(Date & " " & Time & vbTab & "Send Wakeup: ERROR!" & vbTab & Err.Description)
       
LogArea.scrollTop = LogArea.scrollHeight
   
Else
       
WolSuccess = 1
       
LogArea.Value = LogArea.Value & "Wakeup sent to " & strMACAddress & "" & strIPAddress & vbCrLf< font color="#808080">
        LogArea.scrollTop = LogArea.scrollHeight
       
LogFile.WriteLine(Date & " " & Time & vbTab & arrComputers(iList) & ": Wakeup sent to " & strMACAddress)
   
End If
Next

No i wtedy działa :) Jeszcze jedna uwaga – w czasie szukania pól do skryptów niezastąpione jest narzędzie WMI CIM Studio. tylko należy pamiętać, żeby wybrać do przeglądania namespace \Srv1rootSMSsite_LAB gdzie Srv1 to nazwa serwera SCCM, a LAB to trzyliterowy kod site’u. Najciekawsze klasy są w gałęzi – SMS_GroupSMS_G_System_Current*

Entourage w połączeniu z Exchange 2007

Drobnostka, ale mnie dzisiaj rozbawiła.

Na MACówkach  ginęły mejle. A dokładniej, klient Entourage w połączeniu z Exchange 2007 nie widział niektórych mejli… w sumie całych wybranych wątków dyskusji mejlowych. Widać było je przez OWA nawet przez iPhona … tylko nie przez Entourage.

Problemem okazał się durny,  a powodowała go interpretacja znaku „+” w tytule mejla … i tutaj wytłumaczenie i rozwiązanie po stronie EX2k7. Po wykonaniu polecenia, meje pojawiły się niemal natychmiast ;)

Windows Server 2008 R2 – File Classification Infrastructure (FCI)

Przygotowując się powoli do migracji głównego serwera plików z Pingwina na DFS trafiłem na fajny nowy ficzer w WS2008R2 – File Classification Infrastructure (FCI). W dużym skrócie – pseudo inteligentny system zarządzania i klasyfikacji plików na serwerze. zapowiada się ciekawie – trzeba będzie potestować ;)

Więcej do poczytania/obejrzenia:

http://www.microsoft.com/windowsserver2008/en/us/fci.aspx

http://channel9.msdn.com/tags/fci/ – fajne filmiki

http://blogs.technet.com/filecab/archive/tags/File+Classification+Infrastructure+_2800_FCI_2900_/default.aspx – blog zespołu File Servera

Ciekawe czasy

„Obyś żył w ciekawych czasach” – chińskie przekleństwo, które nie wydaje mi się aż takie złe. Gdy byłem mały, po wielu książkach sf i pierwszych gwiezdnych wojnach w kinie, marzyłem sobie, że w końcu odkryjemy (a w zasadzie zostaniemy odkryci) całe sprzymierzenie kosmicznych ras i włączy ono nas do swojego ugrupowania. Dzięki czemu posiądziemy niewyobrażalną wiedzę, technologię i możliwości i będzie można latać po wszechświecie jak w gwiezdnych wojnach. Choć statystycznie wypada, że gdzieś tam żyją ufoludki, szansa, że ktoś przyleci do nas, i odpali nam w gatisie napęd nadświetlny jest wg mnie stosunkowo nikła. Musimy zatem rozwijać się sami.
Gdy spojrzymy na rozwój technologii IT, choć i tak powstrzymywany usilnie przez marketing (fałszywe prawa Moora itp), to w zasadzie bierzemy udział w giantynczym rozwoju technologicznym. Nie będę nawijał tu o komórkach czy GPS’ie, ale skupmy się chociaż o elektronicznej rozrywce. Gram od ponad 15 lat. Pomijając fakt, że całe granie, które kiedyś było przeznaczone dla dzieci (tak jak komiksy), a teraz stało się gigantycznym rynkiem i biznesem. Powoli przestają dziwić grający dorośli, powoli zaczyna być to traktowane z większa powagą, choć może do uzyskania miana sztuki czeka nas jeszcze trochę czasu (przypomnę, że kiedyś zabraniano młodzieży czytać książek, z uwagi na destrukcyjny – jak to wówczas sądzono – wpływ na młodą psychikę). Każdy z nas widzi rozwój tej branży, każdy pamięta automaty, tetrisa czy boulder dasha. Nie chodzi nawet o kolosalny rozwój grafiki, ale uświadomiłem sobie, że kolejne produkcje, będą tylko lepsze. Lepsze niż niektóre filmy czy książki. Produkcje takie jak „Mass Effect”, czy „Call of duty 4 – Modern Warefare”, biją na głowę większość filmów sensacyjnych, czy kiepskich książek sf. A będzie tego coraz więcej i robionego z większymi budżetami. Zastanawiam się jaki będzie następny krok po takim Modern Warfere 2 (październik 2009), bo że będzie to interaktywny film wojenno – sensacyjny, nie ma żadnych wątpliwości. Nie ma co biadolić nad spadkiem jakości większości produkcji. Tak jak w kinie będzie mainstream dla każuali i hardkorowe produkcje dla hardkorowców. A to że chwilowo wszystkim odbiła szajba na punkcie braku optymalizacji kodów, bo 4GB karty graficzne uciągną wszystko – coż – koszt postepu.
Pozostaje nam czekać, na kolejne epickie produkcje, oraz zastanawiać się, co będzie następne po pseudo 3D. Bo hełmy do VR i „Cretive Smellblaster” (to naprawdę istniało, choć na googlu nie ma nawet zdjęcia!) jakoś się nie przyjęły. Ja na pewno czekam na MW2 i wiem, że nie będzie to gorsze od filmu który ostatnio widziałem.

windows 7 RC do RTM

oficjalnie ścieżka niewspierana i po próbie uruchomienia pojawia się śliczny komunikat:

w7-rc2rtm

nieoficjalnie nie jest to żadna skomplikowana operacja. wystarczy przegrać pliki instalacyjne na dysk i wyedytować pliczek sourcescversion.ini . w nim są ledwie 3 linie textu a jedna z nich zawiera wartość:

MinClient=7233.0

wystarczy wartość zmienić na 71oo lub niższą i już można sobie normalnie i bez hecy zrobić upgrade. za kilka dni napisze co mi przez taki upgrade nie działa, ale na razie system wstał i ma się dobrze q:

ps. windows backup – nawet ten w 7 – jest bezużyteczny. próbowałem zrobić sobie pełny przed upgradem ale po kilq próbach i nic-niemówiącym komunikacie błędu, wyskaqjącym po ok. 1h backupu, który finalnie się nie robił, przeszukałem fora – błąd ma wiele osób, kilka osób go rozwiązało – każdy inaczej. czyli to taki uniwersalny komunikat błędu, oznajmiający, że jest wystąpił błąd. w sterylnych, podręcznikowych warunkach pewnie by się udało go zrobić, ale … wolę rozwiązania bulletproof – eh ntbackupie! wróć!

n.

kilka darmowych tooli

fajne zastępstwo dla standardowego ‘devmgmt.msc’ –> hwinfo. jest wersja, której nie trzeba instalować a więc świetne narzędzie na pendrive.

ciekawy projekt opensource’owy dla adminów [i nie tylko] – do udoqmentowania swojej sieci –> SYDI. w ramach projektu są dostępne pakiety do autodoqmentacji konfiguracji serwera, organizacji exchange, sql oraz linux [gentoo]. ponieważ cały raport jest najpierw generowany do XML jest możliwość customizacji tak aby wypluwał takie doqmenty jak nam odpowiadają

i narządko, którego nie testowałem – bo jest darmową wersją, ale tak owarowaną, żeby zaraz qpić pełną wersję – rejestracje, konta etc. niemniej same możliwości są całkiem interesujące – WMI monitor do badania wydajności/działania aplikacji.

n.