mRemoteNG

jednym z najlepszych programów zdalnego pulpitu był mRemote. był na tyle dobry, że kupił go wraz z programistą … eeee nie pamiętam nazwy firmy. obecnie produkt wyodrębniony jako projekt i nazywa się Royal TS. Cena nie jest z kosmosu – jedynie €25, więc dostępne niemal dla każdego.

jeśli jednak nadal poszuqjesz darmowej alternatywy – to postał fork mRemote – mRemoteNG. poprawiono w nim najważniesze problemy, jakie występowały w starej wersji.

czemu nie microsoftowy Remote Desktop Connection Manager? dla mnie najważniejsze cechy to:

  • obsługa wielu protokołów – nie tylko RDP
  • obsługa podkatalogów z dziedziczeniem – bardzo przydatne do grupowania połączeń przy dużej ilości serwerów. RDCM obsługuje katalogi, ale poza tym struktura jest płaska
  • lepsza obsługa focusa – RDCM jest piekielnie wkurzający w tej kwestii…
  • wiele, wiele więcej…

eN.

Zrobimy tableta z Twojego peceta

a ja się nie zgadzam q:

broniłem się jakiś czas przed instalacją classic shell – po pierwsze chciałem się przekonać czy dam się przekonać, po drugie opis mówi o win7, nie ma słowa o win8. efekt jest dokładnie taki, jakiego oczekiwałem. zainstalowałem wyłącznie komponent classic start menu – bloqje ekran ‘start’ na dzień dobry, i dodaje menu start wraz searchem. ctrl-esc znów otwiera podręczne menu nie znikając mi wszystkich okien. oczywiście darmowy.

obowiązkowy tool.

ciekawe jak skoczyła sprzedaż windowsBlinds? (; sam astanawiam się, czy nie wydać tych $2o…

eN.

Quest Network Tools

trafiłem na bardzo fajne, darmowe narzędzia quest. panowie od dawna specjalizują się w ergonomii interfejsów i ich aplikacje są zawsze warte polecenia – ta ma dodatkową zaletę: jest darmowa. owszem, wymaga rejestracji, ale umówmy się, kto z nas nie ma jakiś spamowych adresów. wymaga prawdziwego adresu, bo dostaje się link z tokenem sesji, ale warto. zestaw kilki bardzo przydatnych narzędzi w jednym interfejsie, oraz możliwość stworzenia sobie dashboarda. dzięki obsłudze WMI i SNMP daje możliwość stworzenia czegoś aka nagios. oczywiście porównując ten śliczny produkt z niekonfigurowalny paszkwilem, jakim jest nagios, trochę go obrażam, niemniej potencjalne możliwości są zbliżone.

jedyny mankament – pomimo, że jest skanowanie portów, ze względu na brak guzika ‘zaznacz wszystkie porty’ oraz braq możliwości ręcznego wpisania zakresu – do skanowania jako-takiego się nie nadaje. a może jak zwykle jestem ślepy? jak ktoś znajdzie dajcie znać (;

warto potestować się pobawić

eN

MS Message Analyzer

żeby nie uciekło, taki mały bookmark.

Od lat używam MS Network Monitora, głównie dlatego że potrafię go używać i fajnie grupuje ruch sieciowy. Do tego  jest gotowy do użycia zaraz po instalacji, co nie jest bez znaczenia gdy na obcym środowisku musimy coś szybko sprawdzić.

No i dzisiaj od MSa pojawiła się miła niespodzianka… Microsoft Message Analyzer.

Niby to samo a jednak ładniejsze … co do użyteczności jeszcze daleko mi do ostateczniej opinii .. ale dobrze jest się na co dzień otaczać ładnymi rzeczami ;)

Do ściągnięcia beta oraz, troche dokumentacji oraz prezentacja … zapowiada się dobrze.

https://connect.microsoft.com/site216/Downloads

„…you’ll have to join the Message Analyzer and Network Monitor program to see the downloads and access other parts of or our site…”

robocopy na w2k8 (R2)

podczas kopiowania danych przez WAN [inicjalizacja DFS] trwało to 6dni. policzyłem ilość danych i przepustowość łącza i – było to co prawda nieco za długo, ale dało się wytłumaczyć.

okazuje się jednak, że robocopy podobną wydajność co via WAN osiąga w LAN. próbowałem coś poszukać i w zasadzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi – niektórzy piszą, że działa normalnie ale dużo osób potwierdza mój problem. tutaj można nawet poczytać o dość wnikliwej analizie… bez rezultatów.

znalazłem zastępstwo, napisane przez ludka z eMeSów Joshua Hoffmana – RichCopy. jest to w zasadzie to, co robocopy z dwoma podstawowymi różnicami – działa dobrze i ma GUI. GUI trochę okaleczone – coś się sypie z wyświetlaniem listy plików ale to jest najważniejsze:

image

to w peaku. średnio – 2oMBps – może bez szaleństwa, ale przynajmniej akceptowalnie.

eN.

microsoft system sweeper

“system sweeper” to bezpłatny tool stworzony dla tych, którzy tak zapuścili swój system, że strach go uruchamiać (; offlineowa wersja antywirusa i rootkit revealera wraz z wizardem przygotowującym płytę CD/DVD lub USB. całość ma 25o MB i jest do zassania, na razie w wersji beta, z connecta.

***UPDATE

sprawdziłem ten programik w praktyce. rootkit revealera nie znalazłem – chyba, że jakoś jest ‘niejawnie’ wbudowany w MSE. generalnie to po prostu offline’owa wersja MSE. skoro jest na winPE to powinni dodać chociaż możliwość odpalenia konsoli – nie mówiąc o kilq praktycznych toolach.

eN.

SCCM. notki z pola walki

Ostatni sporo walczyłem z SCCMemem. tym, którzy nie znają, polecam artykuły Jacusia D. na http://jacekdoktor.pl/html/cm07.html jednym z nich, który ma wg mnie etykietę “must read” jest dotyczący instalacji tego narzędzia Belzebuba (parafraza opinii neXora Uśmiech z językiem ) na 2008/2008R2 – http://jacekdoktor.pl/html/webdav.html

niestety mimo dobrych rad i artykułów nie zawsze to się udaje :/ czasami mimo przeprowadzania 10 lub 20 instalacji dostajemy jakiś nowy błąd. tym razem napatoczyłem się na coś takiego:
SMS Management Point — Error 25006. Setup was unable to create the Internet virtual directory CCM_Incoming
The error code is 80070005

po chwili wyszukiwania okazało się, ze folder C:winsowstasks miał nieprawidłowe uprawnienia. po odpięciu szkodzącego GPO, zatrzymaniu usługi, skasowaniu folderu, uruchomieniu usługi Task Scheduler wszystko (IIS, WebDAV, BITS, Managememnt Point, WSUS) działa jak powinno Uśmiech

dodatkowo jak już się uda Behemota doprowadzić do działania, jest szereg przydatnych narzędzi wspomagających jego działanie. większość można znaleźć tutaj: http://www.myitforum.com/myitwiki/SCCMTools.ashx 

dodatkowo right click tools: http://myitforum.com/cs2/blogs/rhouchins/archive/2008/04/09/sccm-right-click-tools.aspx
Console Extensions: http://myitforum.com/cs2/blogs/direland/pages/sccm-console-extensions.aspx 
I oczywiście SCCM Toolkit 2.0, który zawiera niezbędne narzędzie Trace 32 http://www.microsoft.com/download/en/details.aspx?id=9257

PS. Uwaga – bardzo lubię SCCM-a i uważam, że dobrze zaprojektowany i skonfigurowany jest fantastycznym narzędziem. większość problemów z nim wynika z kiepskiego wdrożenia lub implementacji rozwiązania.