ReactOS strikes back

na osnews pojawil sie bardzo fajny art na temat ReactOSa – opensourcowego windowsa. nie jest to linux, ale przepisany od poczatq kod kernela aka-windows. najciekawszy jest chyba fragment na temat kompatybilnosci wyjasniajacy zasade dzialania [wspolpraca w ekipa WINE]:

Besides the standard programs run under the same context as WINE on Linux, ReactOS goes even further by aiming complete compatibility with Windows drivers and services.
[…]
In a sense, ReactOS isn’t an alternate operating system, it’s Windows under another name and brand new source code to match, but at the end of the day, ReactOS is big proof that Linux and Windows aren’t the only choices for desktop PCs, and that there is always room for more innovation. All it takes is a bit of effort.

I love HP

zeby nie instalowac sterownikow do drukarki, jest opcja skanowania via www. bardzo fajna. tylko, ze najwiekszy rozmiar skanowania to executive [ <A4 ].
no wiec trzeba bylo zainstalowac sterowniki.
instalacja typowa [zalecana] : 771 MB
instalacja minimalna [zalecana jedynie w przypadq braq miejsca na dysq]: 34oMB

sterowniki!!! z jakims obligatoryjnym gownianym programem. glupie programy graficzne, ktore maja po 1oM czy chocby standarowo sam windows ma opcje skanowania. co do *&!^*%#!! robi 34oMB sterownik????!!! system operacyjny po lekkim okrojeniu smieci ma ok 8ooMB. HP – state of the art in programming q:

przesiadka na konnekta – walka z przyzwyczajeniami

projekt jajca umarl, zostala jakas nieupdateowana strona domowa, autor nie odpowiada na zadne maile… czas byl juz dawno zeby sie przesiasc na cos fajnego, eh tylko.. te przyzwyczajenia. poza tym przesiadki sa bolesne. oj sa.

wybor padl na konnekta poniewaz po pierwsze wydaje sie byc estetyczny, baaaardzo kongurowalny, jest projektem bardzo zywym – powstaje duzo pluginow, skorek i innych takich, no i jest produktem polskim [co moze nie jest najwazniejsze, ale latwiej sie komunikowac z developerami (;].

mowi sie, ze ludzie nie lubia zmian. na tym opieraja sie duze biznesy, ktore bazuja na tym, ze jak juz sciagna klienta, to pomimo wpadek i problemow – wiekszosc klientow nie zmieni juz 'dostawcy’, z przyzwyczajenia i strachu przed zmiana, wiazaca sie przed nowymi informacjami, wypelnianiem jakichs formulazy itp, itd. zawsze staram sie walczyc ze soba i wybierac lepsze a nie latwiejsze, ale uh. latwo nie jest. w przypadku przejscia na nowego IMa podstawowym problemem bylo to, ze konnekt jest client-side-dll, a jabber jest server-side-transport, pod wzgledem realizacji polaczenia z innymi systemami IM. tak wiec najpierw z jabbera trzeba bylo wywalic wywalic wszystkie kontakty nie jabberowe i transporty, zeby potem nie miec zdublikowanych z konnekta i z transporu jabberowego. sporo czasu zajelo mi wyekxportowanie kontaktow gg z jabbera na serwer gg, ale w koncu zwalczylem.
*** w-files
kojena ciekawostka mojego spieprzonego systemu, jest to, ze do wspomnianego exportu posluzylem sie PSI. tylko, ze pomimo prawidlowej konifugracji z mojego lapa PSI nie chcialo sie laczyc z bledem o autentykacji, a z innego kompa poszlo bez bolu [byl to co prawda komp w domenie ale…]. huh. jak zdebugowac problem? padala sugestia, ze to przedewszystkim ze mna jest cos nie w pozadq i ja sie tez przychylam do tej opinii, bo takie rzeczy przytrafiaja mi sie nieustannie. jajcem sie lacze, konnekt-jabber sie laczy, a psi nie chce. psi z innego kompa dziala. no i o co c’mon?
******

konnekt

konnekt jest na prawde swietnym produktem, masa super pomyslow, dobra realizacja, szybkie dzialanie – dostaje odemnie bardzo wysokie noty w okolicach 1o/1o. po pierwsze od razu uzeka fakt, ze podczas instalacji mozna wybrac poziom zaawansowania – od najbardziej owizardowanego az po zaawansowany.
kolejnym genialnie opracowanym ficzerem jest system wtyczek, a konkretnie sposobu updateu i sciagania nowych. rozwiazany jest nawet lepiej niz w FF, daje mozliwosc sciagania bezposrednio z programu, ladnie posortowane, z mozwoscia autoupdateu itd.
wszytkie komponenty maja swietny system helpu, calosc jest spojna, modulowa, na kazdym poziomie widać bardzo przemyslany kod, pozwalajacy na latwe podpinanie akcji i wykorzystanie w nowych pluginach.

pozostaje przestawic sie na troche inny wyglad interfaceu, co przy tej ilosci bajerow bedzie zrekompensowane i mysle bezproblemowe. gadzet mistrz! dolacza na liste aplikacji, wkrotce trzeba bedzie go umiescic w alternativach q:

remote powershell – coraz blizej dzialania linux-like

nie testowalem, ale ida tak oczywista, ze az boli, ze ms z jakichs nie wyjasnionych powodow boi sie SSH jak ognia. art opisuje jak dostac sie zdalnie do PS via SSH.

server ssh tylko cygwin i tego rodzaju wynazki
zdalna konsola wspierana to rcmd i inne shity tego rodzaju, ktore sie nie za bardzo do czego kolwiek nadaja
potem wyszlo rdp … fascynujace. mozliwosc zdalnego podlaczenia sie konsola do x servera byla od jego poczatkow. do dzis ma duzo wieksze mozliwosci – jak chocby uruchomienie procesu na zdalnym serwerze z guiem renderowanym lokalnie… zawsze 1o lat spoznienia. samo PS tez. fenomen warty pracy doktorskiej, bo takich przykladow mozna by znalesc sporo.
i teraz powershell. za cmd microsoft powinien dostac jakas anty-nagrode, pierwsze miejsce za najbardziej poroniony pomysl zeszlego millenium w it. i caly ten power znow robi krok wstecz, nie udostepniajac mechanizmu dostepu zdalnego.

nie rozumiem, nie rozumiem, nie rozumiem, nie rozumiem….

krok do virtualizacji

microsoft nieoficjalnie oglosil ze zaqpujac ver datacenter automatycznie posiada sie VLK na systemy dla virtualek. czyli jesli firma zaqpi potwora z datacenter, to moze sobie na tym postawic cala infrastrukture… co moze sumarycznie okazac sie calkiem oplacalne.

do tego VPC za free no no no…

licencjonowanie jest wazne, ale qrde… co z tego? bez nowej wersji VS i VPC nawet licencje nie zacheca do takich rozwiazan q:

opera 9 – konsola bledow i wyszukiwarki

w koncu poszukalem i znalazlem odpowiedz na wyskaqjaca konsolke bledow – na blogu z my.opera.com.
blad jest zaszloscia konfiguracyjna z ktorychs ver beta. wymaga restartu przegladarki.

a czemu po polsku ciezko sie szuka? konsola czy konsolę. konsolę czy konsole. wyłączyć czy zdisablować (; ? a moze konsoli? a moze w jakiejs innej odmianie? jak sie szuka po 3-4 slowach kluczowych i kazde moze byc kilku odmianach, liczbie mnogiej/pojedynczej, przypadku itp itd… a zaden search nie przyjmuje wyszukiwania podciagow, co mnie straaaasznie boli, bo jest to funkcjonalnosc, ktorej mi czeeeesto brakuje

*****UPDATE
zasada numer jeden: doswiadczenie powtorzone raz, nie stanowi dowodu.
konsolka bledow i tak wyskaqje – jesli sys wstaje z hibernacji ): merde

MUMTI

juz jakis czas temu gdzies umieszczalem linka do pokazu mozliwosci multi user multimodal tabletop interface. jakos mnie naszlo poszukac troche wiecej i poza interfejsem 'wielodotykowym’ wielopunkotowym czy jak go nazwac, okazalo sie, ze obsluguje on rowniez wieloglos q: czyli rozpoznaje glosy roznych uzytkownikow. troche wiecej animacji mozna znalesc tutaj.
tylko nadal nie moge znalesc informacji – kto to wogole robi…

"o system, o ktorym nic nie wiadomo"

pojawil sie na wssie news na temat planow microsoftu co do nowego systemu, ktory ma zastapic windows.
warto poczytac komentarze… poniewaz okazuje sie, ze brak linka do informacji prasowych na ten temat oznacza… ze ich po prostu nie ma. z jednej strony to fajnie, ze jakies tam przecieki z microsoftu pojawiaja sie w informacjach, ale qrde… bez przegiec. to wyglada na historie 'ktos gdzies powiedzial, ze w ms sie mysli o nowym systemie’. super. to moze zaczna pojawiac sie newsy 'w microsofcie beda budowac statek kosmiczny’. no bo moze gdzies sie o tym mowi – w koncu jeden ze wspolwlascicieli ma wlasny samolot, ktory potrafi wyleciec na orbite…

imho potworna kaczka dziennikarska. tworca w komentarzach na pytanie o co chodzi odpowiada:
„O system, o którym jeszcze nic nie wiadomo.
Jakby była informacja prasowa to podalibyśmy link.”
ROTFL! albo wiecej szczegolow albo nie zamieszczac takich informacji