nie testowalem, ale ida tak oczywista, ze az boli, ze ms z jakichs nie wyjasnionych powodow boi sie SSH jak ognia. art opisuje jak dostac sie zdalnie do PS via SSH.
server ssh tylko cygwin i tego rodzaju wynazki
zdalna konsola wspierana to rcmd i inne shity tego rodzaju, ktore sie nie za bardzo do czego kolwiek nadaja
potem wyszlo rdp … fascynujace. mozliwosc zdalnego podlaczenia sie konsola do x servera byla od jego poczatkow. do dzis ma duzo wieksze mozliwosci – jak chocby uruchomienie procesu na zdalnym serwerze z guiem renderowanym lokalnie… zawsze 1o lat spoznienia. samo PS tez. fenomen warty pracy doktorskiej, bo takich przykladow mozna by znalesc sporo.
i teraz powershell. za cmd microsoft powinien dostac jakas anty-nagrode, pierwsze miejsce za najbardziej poroniony pomysl zeszlego millenium w it. i caly ten power znow robi krok wstecz, nie udostepniajac mechanizmu dostepu zdalnego.
nie rozumiem, nie rozumiem, nie rozumiem, nie rozumiem….