koniec DRM? niektorzy mysla!

tyle kasy i wysilq zeby wymyslec DRM. moze nie pojdzie to na marne – poniewaz wiele firm sie z niego najprawodpodobniej wycofa. sprzeczne? niekoniecznie – bo moze wnioski zostana wyciagniete w innych dziedzinach.
niestety poki co microsoft wyciaga wnioski odmienne – jak polski rzad w sprawie podatkow. dziura w budzecie? zwiekszyc podatki! tak emes zwala wine na nizsza niz spodziewana sprzedarz visty na piractwo. przy okazji zapowiada zwiekszyc ilosc zabezpieczen i utrudnien do hacowania visty. nice.

nastepny system to bedzie 75% bibliotek szyfrujacych, 25% systemowych. biznes bedzie kwitl – bo w systemach octa-core jeden procesorow bedzie specjalizowany do kodowania tresci q:

backup w vista

szczerze powiedziawszy, poza zmianami w kernelu i TCPNG, ktore na prawde sie odczuwa pracujac z systemem, vista to dla mnie jedno wielkie zawiedzenie. kolejne narzedzie, ktore jest imho totalnym nieporozumieniem to backup.
stary dobry ntbackup byl bardzo praktyczny i konfigurowalny. nowy backup, ze wzgledu na nowa technologie i totalne przestawienie sie na image, stal sie narzedziem – dla mnie – nie praktycznym. dostepne sa 3 opcje:
– automatic backup, ktory pozwala ustawic kalendarz backupowania
– restore files [logiczne]
– complete backup
[screenshoty sa tutaj]

zaden z backupow nie daje mozliwosci wybrania konkretnych plikow.
automatic backup jest wybiorczy, ale jedyne co widac to kilka opcji typu 'pictures’, 'compressed files’ etc – bez zadnej mozliwosci wlaczenia 'advanced view’ i zdefiniowana czegokolwiek wiecej – ktore katalogi, ktore dokladnie pliki etc.
nie ma juz opcji typu 'system state’ ani zadnej innej opcji dotyczacej konkretnych katalogow lub plikow. wszystko postawione jest na image
pelny image oczywiscie zajmuje odpowiednio duzo miejsca.

reasumujac – kolejne 'ulatwienie’. najwyrazniej targetem visty sa ludzie, o tacy jak tu opisywani. mam nadzieje, ze w srv2k7 sytuacja ulegnie zmianie, bo poki co jestem co najmniej zalamany.

telnet w vista

standardowo w vista nie ma telnetu, a jest to drugie [po pingu] narzedzie, ktore przydaje sie do testowania, czy usluga nie dziala, czy aplikacja z ktorej sie korzysta. generalnie jest to narziedzie bardzo przydatne – o czym przekonalem sie, kiedy go zabraklo. pytty do takich celow wygodny nie jest.
telent pomimo, ze nie zainstalowany, pozostal jako 'windows feature’ i mozna go wlaczyc w 'Programs and features’ [czyli nowa nazwa dla 'add/remove programs’]-> 'windows features on/off’->telnet client.

"inteligetne" widoki

w windows vista [prawdopodobnie rowniez w XP – ale nie wiem, bo zawsze to wylaczalem] sa niejako „inteligentne widoki”, dostosowujace sie do rodzaju dokumentow. i tak korzystajac z exploratora, i wchodzac do katlaogu z obrazkami, zamiast standardowych „size”, „file date”, „type” pojawiaja sie kolumny „date taken”, „ratings” etc. inteligencja tego algorytmu jest jednak bardzo ograniczona a widokow „mieszanych” jakos nie wymoslono – i tak umieszczajac kilka obrazkow w katalogu z dokumentami nie ma ani mozliwosci posortowania po typie [bo ta kolumna znika] ani sensownego przegladania…
zmodyfikowac widok sie da oczywiscie. pytanie tylko – czemu mozna to zaliczyc do kategorii tips’n’tircks – jakby ciezko bylo dodac taka opcje do menu „view”. a zeby typ widoq zmienic nalezy:
– wyjsc katalog wyzej
– wlaczyc wlasciwosci katalogu
– i tu we wlasciwosciach jest zakladka 'customize’ pozwalajaca okreslic typ przechowywanych danych.

buehk!

blueray, HDDVD i vista zlamane

zastanawia mnie od dluzszczego czasu sens robienia super-hiper zabezpieczen. idzie na to niesamowita kasa, kompliqje to dostepnosc, podnosi ceny sprzetu i zmniejsza dostepnosc. zabezpiecznia w koncu i tak sa zlamane. kto ma qpic – ten qpi, kto qpic nie zamierzal, pewnie tego nie zrobi. gdyby nie pchac tyle kasy w zabezpieczenia, produkt moglby byc tanszy, co przekonaloby wahajacych sie.
no ale wyscig trwa, i raczej nie ustanie. pojawili sie wlasnie newsy o zlamaniu HD DVD i BlueRay oraz o zlamaniu visty.

…ehhh..

P2V free

mozliwosc konwersji maszyny fizycznej do wirtualnej [Phisical-to-Virtual] byla dostepna juz od jakiegos czasu dzieki narzedziom vmware. jakis czas temu pojawila sie owizardowana wersja, laczaca dwa do tej pory niezalezne narzedzia – p2v oraz narzedzie do konwersji obrazow do maszyny wirtualnej [nazwy nie pamietam q:]. teraz dostepne sa jako ’VMconventer’ dajac olbrzymie mozliwosci i prostote w tworzeniu maszyn wirtualnych. converter standardowo konwertuje tylko obrazy symantec backup exe oraz norton ghost 9 i co virtual pc/server, jednak na stronie mozna znalezc pluginy pozwalajaca rowniez na konwersje innych formatow obrazow – np. acronisa.

knoppix 5.1.1

w koncu mialem okazje przetestowac knoppixa. w koncu jest wsparcie RW dla NTFS! natomiast zabawa wifi… przestaje denerwowac sie na windowsy. konfiguracja wifi w knoppixie to jest niezla zabawa. ustawienie PEAP z ukrytym SSID i linuxix zglupial. w windzie wczesniej czy pozniej sie laczy albo przynajmniej pozwala wpisac user/pass. knoppix jakos nie ma ochoty…