taki sobie news, iz microsoft pomaga w konwersji danych do formatu odczytywalnego – poniewaz dane zapisane w starych formatach, czesto sa problematyczne ze wzgledu na to, iz technologia sluzaca do ich odczytu juz nieistnieje… cytujac za niejakim gordonem frazerem: „We are facing the challenge of a digital dark age and have to make sure it does not happen.”
niesamowite. wydawalo mi sie, ze jestem mlody a jak tak pomysle… to dinozaury spotykam jeszcze – ja jestem gdzies tuz za epoka lodowcowa. pierwszy komp na jakim pracowalem [piszac w LOGO] to polski bosman 8 i pamietam jak podlaczyli gophera w palacu mlodziezy. wtedy to bylo ekwiwalentne do www/ftp/news a teraz nikt nawet nie zna tego protokolu [chociaz sajty wciaz istnieja]. a wiec pierwsze wordy i excele na w1.o czy nawet w3.11 to juz epoka sredniowiecza. DARK AGE. imho od 2ooo roq mozna liczyc ze rozpoczal sie renesans (: nazwa ekpoki jaka bedzie za 2o-3o lat jest totalnie nie do okreslenia q:
gibon