koniec ze zdawaniem na pamiec
jak donosi jama mastaha emes doszedl do porozumienia z testkingiem – nie bedzie wydal materialow prezentujacych dokladne egzaminy. wiekszosc innych firm produkujacych materialy szkoleniowe do egzaminow tworzy pytania 'podobne’ [lub bardzo podobne q:]. ciekaw jest jak sprawa sie potoczy, poniewaz na rynq jest sporo innych firm, ktore dzialaja na podobnej zasadzie – actualtests, certification king i inne. pozostaja rowniez liczne strony 'braindump’ gdzie ludzie wymieniaja sie wiedza.
mimo wszystko dzialania takie uwazam za bardzo dobre – certyfikat nie powinien swiadczyc o umiejetnosci uczenia sie na pamiec (;
kim sa pingwiniarze?
w sumie art nie jest zbyt zaskaqjacy. najbardziej podoba mi sie zdanie:
„Natomiast 35,7% mówi o sobie, że są doświadczonymi użytkownikami, ale nie mają dużej wiedzy. Potrafią zainstalować, używać oraz pobierać poprawki do systemu, ale nie uważają się za ekspertów.”
w swiatku windziarzy poprawki instaluja sie same i ciekawe czy komus jeszcze przyszloby do glowy pochwalic sie, ze umie zainstalowac aplikacje czy poprawke q:
potwierdza sie tez opinia, iz jest to system SOHO, zadko instalowany korporacyjnie.