dawno, dawno temu [bedzie juz ponad 2 lata] ten blog zakladany byl z opisem 'bo nie mam sie komu wyplakac’. i dzis wlasnie jest taki dzien, kiedy zaraz kogos zabije. pierwsza osobe jaka sie nawinie… albo sobie tu cos wpisze.
osoby o wyrafinowanym guscie i czulych na slownictwo prosze o zaprzestanie czytania tego wpisu…
AAGGRRRGGGHHH PI*@#LE GOWNIANYCH PROGRAMISTOW EMESA DEBILI CHOLERNYCH (nie mowie o wszysktich – tylko o tych konkretnych)!!!! to ze probuje od 1oh sciagnac rollup bo cos sie stalo albo z serverami emesa albo z laczem do stanow.. [raczej z serwerami emesa bo ciagne po kilks mbs z innych siteow] to do przelkniecia – internet. wiadomo. raz lepiej raz gorzej. i zrobili sobie taki sliczny site catalog.update.microsoft.com – oczywiscie pewnie na tym syfnym sharepoincie, z ktorym wszyscy maja ciagle problemy. no i co z tego, ze jest sliczny i nawet modnie jest koszyk do downloadu, skoro sam downalod odbywa sie… przez jakis cholerny komponent activex. oczywiscie zupelnie jak dupny IE takiej podstawowej rzeczy, ktora w normalnych produktach majacych do czynienia z downloadem w internecie jest od dawana a nazwywa sie QRVA RESUME! NIE MA. wiec ani zassac pliq oddzielnie, ani przez AU. i kolejny dzien qrva do smieci, z jakiegos totalnie durnego powodu!
lubie produkty serverowe emesa… ale klienckie – IE, outlook, office [zwlaszcza 2k7] czy takie walasnie jakies male popierdolki – to po prostu jest zenada, tragedia i 1oo lat za murzynami. produkty darmowe pisane przez amatorow czy darmowe CMSy maja funkcjonalnosc, ergonomie i uzytecznosc na poziomie przewyzszajacym emesa o epoke. wystarczy porownac gmail – aplikacje web (SIC!) z outlookiem .. oj fuj. co za porownanie. web2.o, intuicja, ergonomia vs przerost formy nad trescia… )@($ @)_($@*(&$^)!! $@)(*#+(*!
amen qrva.
a wlasnie ze jeszcze nie – jak krzyczec, to wyrzuce do konca. w ogole cala ta idea pojedynczego logowania, cardspace etc – przy takim polaczeniu to nie ma najmniejszej szansy zainstnienia. strona passport/liveid regularnie sie zawiesza, krzyczy timeoutami, nie odpowiada wogole – a od ok 2tyg to po prostu albo wylaczyli polowe serverow albo przeszli na jakis nowy, lepszy system [pewnie nowy sharepoint, ktory ladnie wyglada, tylko nikt nie wie co w nim w srodq jest i jak to wogole dziala], ktory sobie nie radzi z obsluga zapytan. zalogowanie sie czesto graniczy z cudem i wymaga anielskiej cierpliwosci – kilq-kilqnasto-krotnych prob logowania.
va fankulo testa di cazzo!
gibon
fascik
n€x¤R
kojn
n€x¤R
kojn
gibon
gibon
n€x¤R