powershell – wywołanie funkcji

piszę za karę – wczoraj rzucałem klątwy więc dziś na tablicę “zapamiętam jak się wywołuje funkcje w PS”… ograniczę się jednego razu.

trywialna funkcja:

function fun {
    param ($a, $b)
    $a + $b
}

fun(1,2)

spodziewałem się na ekranie “3” a tymczasem dostałem 1<CRLF>2. $a okazało się być zwracane jako obiekt jakiś dziwny… a to dla tego że funkcje wywołuje się:

fun 1 2

jakoś tak nieintuicyjnie. de facto jest to to samo co fun (2) (3) więc podając fun(1,2) jest to wywołanie z pierwszym parametrem “1,2” i drugim null.

i pomimo,że podobne funkcje widziałem na wielu stronach nie mogło to do mnie dotrzeć. to jak w tym doświadczeniu, w którym trzeba policzyć ile było podań piłki, ew. w historii o Inkach, którzy nie widzieli zbliżających się łodzi…

eN.

migawki, VSS, shadow copy, previous versions i inne takie

czyli tak na prawdę wszystko to samo z trochę innego punktu widzenia. w razie gdyby ktoś nie przeglądał bloga GT (wątpliwe ale…) to ten art ma status ‘must see’.

a ponieważ ja mam tendencje do wyjaśniania rzeczy jasnych dodam od siebie trochę podstaw/podsumowania:

  • migawka aka snapshot: pojedyncza kopia danych dysq zrobiona w określonym czasie.
  • shadow: nie wiedzieć czemu programiści eMeSa sami tworzą taki bałagan nazewniczy. w samym vssadminie ‘snapshot’ tworzy się poleceniem ‘create shadow’. tak, żeby było fajnie i ciekawie.
  • VSS aka Shadow Copy: Volume Shadow copy Service.
  • Previous Versions: nazwa używana w interfejscie, lista dostępnych snapshotów [polska nazwa mnie dziwnie boli (; może kiedyś się przyzwyczaję.. ] wykonanych za pomocą mechanizmu VSS

to tak dla jasności, żeby nie pogubić się w skrótach.

dodatkowo jeszcze ciekawostka: na kontrolerach domeny jest jeszcze jedno narzędzie, które pozwala utworzyć snapshot: ntdsutil. czym to się różni od zwykłego? snapshot ntdsutil jest typu “ApplicationRollback” co wiąże się z atrybutami “Persistent, No auto release, Differential, Auto recovered” natomiast zwykły snapshot, wykonany za pomocą komponentu Previous Versions ma atrybuty: “Persistent, Client-Accessible, No auto release, No writers, Differential”. Atrybut client-accessible powoduje, że kiedy z interfejsu się sprawdza dostępne migawki – widać ich listę. poza tym różnic specjalnych nie ma – działa mklink, w snapshocie są wszystkie pliki całego dysq [a nie, jak by można się spodziewać tylko pliki bazy NTDS], itd.

przy okazji jeszcze jedna ciekawostka: pomimo, że powershell ma być zastępstwem dla cmd, to komeny mklink nie implementuje. obejściem może być albo użycie [LOL] :

cmd /c "mklink $d `"$link`" `"$target`"" > $null

albo użycie fsutil create hardlink.

zrobienie snapshotu dostępnego przez sieć bez programowania nie udało mi się znaleźć. miło byłoby móc zrobić snapshot i zdalnie dostawać się do kopii plików..

eN.

trochę o przeglądarkach

znów trochę czasu na przegrzebanie się przez newsy a więc skrót tych na temat przeglądarek.

***

polecam bardzo fajny artykuł, choć krótki – pełen ciekawostek na temat historii IE. ogólnie autor stara się odpowiedź na pytanie zadane w tytule – Why Do So Many Geeks Hate Internet Explorer?

Po przeczytaniu chętnie potestuję IE9 bo jak do tej pory nie miałem czasu [odwagi?] żeby po niego sięgnąć. moim podstawowym zarzutem do IE jest totalnie zawikłana konfiguracja ustawień bezpieczeństwa i podział na grupy. idea niby prosta a nigdy z tym nie mogłem dojść do porządq…

mimo wszystko developerzy krytyqją kłamstwa o “pełnym wsparciu dla CSS3”, ponieważ IE9 implementuje tylko część tego standardu. czemu?

***

w Operze 11 ma być w końcu otwarty framework dzięki któremu będzie można łatwo robić dodatki. to z koli był od wieków największy problem dla tej platformy – polityka “masz to co Ci dajemy”. dodatki w stylu IETabs dla O to była rzeźba w g. a jak takie rozwiązania działają wszyscy wiemy… ciekaw jestem czy w kontexcie rozwiązań desktopowych nie jest już dla nich za późno…

rynek desktopów – chociaż wciąż się qrczy, przez jakiś czas pozostanie jednak istotną jego częścią.

***

nowy FF 4.o ma być ponoć dużo szybszy. zapowiadają dodanie wsparcia dla akceleracji w oparciu o GPU. a co z samym ładowaniem się przeglądarki? FF uruchamia się tak długo, że muszę sprawdzać w procesach czy na pewno go uruchomiłem…

***

standard HTML5 zaczyna być najważniejszym kierunkiem rozwoju dla technologii WEB. Adobe implementuje już narzędzia exportu do HTML5 w illustratorze i dreamwaverze i zapowiada wydanie konwertera flash->HTML5. Microsoft, który nie tak dawno wydał silverlighta, który miał być konqrencją dla flasha teraz też zapowiada, że głównym kierunkiem będzie jednak standard [glory, glory alleluja!]. IE9 jest na razie przeglądarką najlepiej spełniającą standard a oficjalne stanowisko również wskazuje na położenie nacisq na HTML5 a silverlight – a więc po mimo, że technologia nie jest oficjalnie uznana za martwą, jest to raczej polityczne krasomówstwo, bo kierunek wydaje się być ściśle określony

eN.

historia programowania

 

programowanie[1]

18.XI będę prowadził sesję o historii programowania na VirtualStudy. będzie to sesja ‘miękka’ – mało informacji stricte technicznych, sqpiając się na historiach, anegdotach, ogólnym wprowadzeniu do tematu. ma to być zerówka do cyklu – qrs C# na VirtualStudy.

zapraszam (:

eN.

App-V i Office 2010

Gdyby ktoś miał problemy z wirtualizacją pakietu Office 2010 i dostawał błąd typu:

Error 1920. Service 'Office Software Protection Platform' (osppsvc) failed to start.
Verify that you have sufficient privileges to start system services.

to tutaj jest napisane co i jak należy zrobić kb983462

Generalnie sprowadza się do instalacji Microsoft Office 2010 Deployment Kit for App-V na stacjach klienckich.

Nie ułatwiają życia …

kiedy MS uśmierci Zune?

Tytuł przewrotny jest specjalnie. W ostatnim wątku dotyczącym MS pojawił się w komentarzach temat Zune – podążając tym tropem  zacząłem sprawdzać jakie udziały w rynku w Stanach ma Zune – osobiście myślałem, że pewnie ok 10% tak jak miał podczas swojej premiery. Jakże się zdziwiłem gdy okazało się, że udział Zune w rynku playerów w stanach w 2009 roku wyniósł 2% a w pierwszej połowie 2010 roku wyniósł całe 1%. Dla porównania udział Apple ze swoim Ipodem w tym rynku to ok 76%

Więc pytanie z tytułu jest od strony biznesowej jak najbardziej zasadne – kiedy MS uśmierci Zune tak jak uśmiercił telefon Kin?

http://www.dailyfinance.com/story/company-news/microsofts-zune-misstep-marks-the-gadget-road-not-taken/19424133/

http://www.businessinsider.com/through-may-apples-ipod-had-76-of-the-us-mp3-player-market-while-microsofts-zune-had-1-according-to-npd-gro-2010-7

Konkluzja: naprawdę nie mogę się doczekać aż MS zrobi coś co będzie w stanie konkurować z Apple bądź Google – to wstyd, że firma z takim potencjałem gotówki nie może wymyślić/kupić/stworzyć nic ciekawego i innowacyjnego dla MassMarketu. Jakżeby piękne czasy nastały dla analityków i konsumentów gdyby do konkurencji pomiędzy Apple i Google dołączył w końcu Microsoft.