HOWTO: HD DVD na Blu-Ray

Widzę, że w związku z obumieraniem standardu pojawiają się poradniki jak nie stracić swojej ukochanej kolekcji na HD DVD. To jeden z nich – „Convert Your HD DVDs to Blu-Ray„.

Myślę, że nikt z czytelników nie posiada jeszcze/już HD DVD, ale warto mieć ku pamięci jak okaże się ze po 9,99zł w Tesco sprzedają kolekcje na 'martwym’ nośniku ;)

zarządzanie tożsamością dla początqjących.

krótki text mający na celu odpowiedzenie na pytanie „po co zarzadzanie tozsamoscia?”

Zarządzanie tożsamością to bardzo ważny i (SIC!) niestety często pomijany element zarządzania infrastrukturą IT. System zarządzania tożsamością łączy się z wieloma pojęciami takimi jak np. „Single Identity” (SI), „Single Sign On” (SSO) które znacznie ułatwiają życie użytkownikom ale również w dużym stopniu z bezpieczeństwem.
[Terminy SSO i SI wykraczają nieco poza samo zarządzanie tożsamością stanowiąc mechanizm nadrzędny – wdrożenie IM jest pierwszym krokiem do realizacji tych mechanizmów.]
Zalety systemu IM:

  • User-point-of-view
    • Duże ułatwienie pracy użytkownika, ze względu na to, iż nie musi on pamiętać wielu kont i haseł.
    • Zmiany hasła dokonuje się w jednym systemie – co znów przekłada się na łatwość pracy dla użytkownika końcowego i bezpieczeństwo [o czym za chwilę]
  • Management-point-of-view
    • Zarządzanie pracownikami jest operacją bardzo złożoną wymagającą współpracy wielu działów. Powoduje to problemy w obiegu informacji to z kolei prowadzi do dużych opóźnień i braku wydajności pracy – takie elementy przekładają się bezpośrednio na koszty utrzymania. Dwa najbardziej krytyczne momenty w życiu tożsamości to jego utworzenie oraz wycofanie. Podczas przyjęcia pracownika, w minimalnym scenariuszu musi on zostać uwzględniony w bazie HR oraz musi mu zostać założone konto dostępowe do stacji roboczej. Zazwyczaj sytuacja jest dużo bardziej złożona, ponieważ systemów wymagających autoryzacji jest często więcej – np. baza danych SQL, baza ORACL, środowiska heterogeniczne gdzie zakładać trzeba wiele kont do poszczególnych systemów [np. Unix/Windows]. Przeważnie każdym z systemów zajmuje się inny dział, co w przypadku środowiska korporacyjnego prowadzi do tworzenia wielu skomplikowanych procedur, wykonywanych ręcznie – w większości przez osobę zatrudnianą [pójdź najpierw do IT na 2 piętrze… potem do bazo Danowców na 4tym.. potem do unixowców w budynku obok…]. Jest to marnotrawstwo czasu i niepotrzebna komplikacja systemu. Problemy te rozwiązuje system IM poprzez automatyzacje całego procesu. Wystarczy, że pani w HR założy w bazie wpis o nowym pracowniku i na podstawie tych danych założone zostaną konta o tej samej nazwie z tym samym hasłem. [elementy SI i SSO]
    • W skrócie – system IM radykalnie wpływa na wydajność pracy administracyjnej poprzez automatyzację zadań zakładania i usuwania kont.
  • Admin-point-of-view
    • Zarządzanie kontami sprowadza się do jednego centralnego punktu, eliminując wiele różnych interfejsów i punktów zarządzania kontami. System IM stwarza dodatkową warstwę abstrakcji, pozwalając centralnie zarządzać wszystkimi kontami danego użytkownika jako pojedynczą tożsamością. Korzyści są oczywiste – zarówno prostota zadań administracyjnych, minimalizacja czasu na operacje na kontach, które stanowią wysoki procent codziennych prac w działach IT, lepsza organizacja, eliminacja „papierowych procedur” i pełna automatyzacja… wyliczać można by na pewno jeszcze długo ponieważ w stosunku do tradycyjnych systemów [pozbawionych IM] taki model ma niemal same zalety. Jedyną wadą jest dodatkowa złożoność systemu informatycznego wymagająca dodatkowej osoby, która jest w stanie o niego zadbać.

    Security-point-of-view

    • Chociaż wymieniony na końcu to jeden z najważniejszych elementów systemu IM jest radykalne zwiększenie bezpieczeństwa. Jest to niemal oczywiste i wynika ze wszystkich wymienionych wcześniej czynników, które bezpośrednio przekładają się na bezpieczeństwo:
      • Eliminacja „karteczek z hasłami” poprzez ujednolicenie systemu logowania dla użytkowników
      • Wcześniej pisałem o „zakładaniu kont” ale tak naprawdę największym problemem w korporacjach jest ich usuwanie. O ile użytkownik po przyjściu do pracy nie będzie miał dostępu do zasobu – zgłosi się po niego. Po odejściu pracownika, informacja rzadko kiedy trafia do wszystkich działów zajmujących się poszczególnymi systemami. A więc pomimo licznych procedur, po np. zablokowaniu konta w AD, użytkownik ma cały czas aktywne konta do baz danych zawierających krytyczne dla firmy dane poufne. Tego rodzaju niedopatrzenia są codziennością w przeważającej liczbie firm, ponieważ dział HR bardzo rzadko ma otwarty kanał komunikacyjny z działem IT. „Said but true” .
      • Ważnym, a jeszcze nie poruszonym tu pojęciem, jest „rola”. Przy zarządzaniu system IM nie definiuje się grup dostępu czy uprawnień. Każda tożsamość ma przydzieloną rolę, co po pierwsze ładnie przekłada się na model biznesowy, ale przede wszystkim zapewnia, że po przydzieleniu roli, użytkownik będzie miał dostęp do wszystkich niezbędnych danych, poprzez propagację informacji z systemu IM do wszystkich systemów zarządzanych. I znów ważniejszy czynnik niż dodanie uprawnień to zmiana roli – w przypadku której tożsamość automatycznie zostanie usunięta ze wszystkich wymaganych grup/etc a tracąc tym samym dostęp do danych, nie przewidzianych dla roli, z której jest usuwana. Należy podkreślić słowo ‘automatycznie’ ponieważ eliminacja czynnika ludzkiego w systemach o takiej złożoności jest *krytyczna*

andLinux – Linux w Windows

Właśnie wpadł mi w przeglądarkę link http://www.andlinux.org/

Pomysł bardzo fajny jeśli chcemy używać konkretnych aplikacji linuxowych albo jesteśmy takimi maniakami Linuxa że nie możemy wytrzymać ;)

Z tego co doczytałem to mamy pełne Ubuntu przez X-y, ale nie dodatkowy pulpit tylko coś ala CITRIX-owe Otoczenie Programowe z dodatkowym panelem do odpalania aplikacj.

Może komuś się spodoba.

Telefon Alienware Android

Prototyp nowego telefonu firmy Alienware :) firma słynie z ładnego wygladu i dużej mocy produkowanych komputerów.

Najważniejsze cechy telefonu:

– platforma systemowa Android Google

– wysoka jakość dzwięku i grafiki

– design Alienware

– duży wyraźny wyświetlacz

Na razie jest bardzo mało informacji o tym pomyśle, czekam…

Tydzień exchanga

Przed wami kolejna wstrząsająca relacja z awarii…

Średnia firma. Mieszcząca się w willi. Poważna awaria prądu wykańcza UPS’y. Padają serwery. Administrator podnosi to wszystko w nocy.
Rano pracując zdalnie administrator nie może dostać się do exchanga – restartuje go. System
wciąż jest niedostępny. Na miejscu okazuje się że:
CPQ ML530, 3 zasilacze, 6U w szafie, jego kontroler smart array 5300 zgubił informacje o dyskach logicznych. (Były dwie partycje logiczne: RAID1 na system i RAID5 na dane). Popularnie mówiąc – nie ma niczego. Procedura recovery nie przewidziała takiego psikusa ze strony kontrolera RAID. Wszystko wskazuje na to, że dyski i kontroler działają, ale nie mają informacji o dyskach logicznych. Skanowanie ACU, przekładanie dysków pomiędzy slotami i do innych serwerów nie pomaga.
Przybyły na miejsce tragedii technik rozkłada bezradnie ręce. Infolinia HP, jak zawsze profesjonalnie i lakonicznie stwierdza, że serwer już po gwarancji i wizyta odpłatna, owszem, ale o niższym priorytecie, – czyli realnie za dwa tygodnie albo dwa lata – dla nas nie ma różnicy.
Cóż – jedziemy z pełnym odzyskiwaniem serwera. Nowy serwer, w2k sp + exchange + Backup exec i odzyskujemy. Niestety nie było to wystarczająco dobrze przećwiczone. Administrator po kilku godzinach poddaje się. Ściągamy meksykańska specgrupe od rozwałki.
Spec nr 1 ds. systemów windows przybywa na miejsce tragedii o godzinie 16:00. Stawianie serwera od początku, exchange, backup exec – i znów odbijamy sie od ściany. Kolejny telefon – chwila napięcia i okazuje się, ze spec nr 2 ds. backup exec’a jest dostępny i przyjedzie.
Dociera na miejsce ok 19: 30. Godzina wytężonej walki z backup execkiem przynosi rezultaty. Rusza odzyskiwanie z backupu – później okazuje się, że 25 GB storów i folerów publicznych zostanie odciągnięte z streamera LTO3 w rekordowym kurwa mać czasie 2 godziny 40 minut.
Spędziliśmy go omawiając obecną sytuacje gospodarczą, polityczną i techniczną wszystkich znanych krajów, nie oszczędzając filmików z YouTub’a.
Gdy po 23:00 mózgi powoli zaczynały kąpać nam na klawiaturę backup radośnie kończy się pełnym sukcesem i równie radośnie, zgodnie z terminarzem backupu, a przy naszym pełnym zaskoczeniu rusza standardowy backup Overwrite ustawiony na godzinie 23:00, który znów zgodnie z planem i przy naszym już absolutnie pełnym zaskoczeniu nadpisuje taśmę, z której właśnie skończyliśmy odzyskiwać dane. Dobrze, że nie w odwrotnej kolejności.
Niezrażeni tą porażką sprawdzamy konsystencje storów, która odbiega trochę od ideału, i wymaga naprawy. Przed naprawą obowiązkowy backup jedynej kopi storów, która ostała się w organizacji. Niestety przy naszym kolejnym zaskoczeniu 25GB baz kopiuje się z partycji na partycje serwera klasy HP DL380 G6 (dyski SAS) w kolejnym rekordowym czasie 40 minut (ma sterowniki! Stawiany ze smartstartu). Mózg z klawiatur zaczyna skapywać na podłogę, ale dajemy rade.
Naprawa storów zakończona sukcesem. Maile działają. Ludzie mają do nich dostep, dochodzi 02:00. Jeszcze kilkanaście minut walki z backup execkiem i jego nienormalną konfiguracją użytkownika, który ma prawo odzyskiwać skrzynki trybie brick level. Pakujemy plecaczki i nieco wykończona specgrupa od rozwałki opuszcza miejsce zdarzenia.
Straty:
• maile organizacji z jednego dnia (backup nie wykonał się z środy na czwartek, – bo padł prąd)
Wnioski:
• Rekonfiguracja backup execka wymagana, w szczególności ochrony mediów przed nadpisaniem.
• Rekonfiguracja procedur backupu również.
• Regularne ćwiczenie scenariusza pełnego recovery excheng’a – obowiązkowe.
• Dla dociekliwych: co zrobił ten pieprzony kontroler, że zgubił te dyski oraz dlaczego nowy serwer z pełnym zestawem sterowników tak zajebiście szybko kopiuje pliki?

Koniec wojny standardów?

Jak donosi The Hollywood Reporter Toshiba ma zamiar zrezygnować ze wsparcia dla HD DVD. Niby żadne oficjalne ruchy nie zostały wykonane, ale w sieci trochę huczy na ten temat. Ciekawe czy faktycznie będzie to gwóźdź do trumny i początek dominacji Blu-ray’a.

Już zbieram kasę na PS3 ;)

UPDATE: a Amazon obniżył o 50% ceny HD DVD :]

integracja SP1 z systemem Vista

oficjalnie niemozliwa. pojawil sie natomiast art, ktory opisuje jak mozna to obejsc. idea jest w sumie trywialna i sprowadza sie do wykorzystania nowego narzedzia – imagex, tak aby zainstalowac nowy system, potem SP a potem zrobic z tego obraz do wypalenia na plyte. czasochlonne – ale dziala.

a mnie po ostatnich walkach z SP dla vista czeka reinstalacja. dzis rano moj komputer odmowil checi wspolpracy pokazujac … raczej nie pokazujac nic. system nie podniosl sie ): szczesliwie zadzialala opcja 'last known good configuration’. teraz kilq godzinne porzadki – to dopiero poczatek. potem czasochlonna instalacja systemu, SP a potem wszystkich aplikacji… po ledwie kilq miesiacach system rozsypal sie, ciagnac za soba wiele aplikacji – maszyny virtualne krzycza o niekompatybilnosci procka, w office zniknal slownik, playery nagle stracily zdolnosc obslugi codec’ow… po prostu armageddon.
tak umiera vista q: