exchange, outlook i nie tylko

maly smietnik: ostatnimi czasy przydaza mi sie sporo nietypowych zachowan – stricte w-files. postanowilem to przelac tutaj:
– po instalacji patchy wydajnosciowych do vista przestal mi dzialac joost ): tak swoja droga to jesli nie bedzie platnego joosta bez reklam, to pomysl wywalam do smieci. reklam jest sporo, a jak juz przerywa ogladanie programu w polowie zeby puscic reklame – to won!
– na jednym exchange’u co godzine [o kazdej pelnej] pojawialy sie wpisy Event ID:7200 od MSExchangeIS Mailbox Store. sprawdzilem usluge indexowania – wyszazona. polis nie ma. to no chyba nie dziala? okazlo sie, ze jednak dzialala… czy tez raczej byla wlaczona. tyle, ze ktos wylaczyl ms search. durny exchange zamiast wylaczyc usluge zablokowal molzliwosc modyfikacji ustawien. wlaczenie searcha, wylaczenie uslugi, wylaczenie searcha – rozwiazalo problem
– a dzis przepinali routerek w firmie i jestem jedyna osoba, ktorej teraz nie dziala poczta via RPCoHTTPS. czemu? otorz exchange twierdzi, ze przekroczylem limit 32 polaczen MAPI. dziwnie to sie zachowuje, bo moge dostac sie via OWA, przy polaczeniu outlookiem status mam disconnected a w polaczeniach widze ustalone polaczenie do katalogu, ale nie moze podlaczyc sie do mailboxa. no i musze czekac do nocy az przerestartuja usluge ): najs
– bedac zmuszony do korzystania z OWA przpadkiem odkrylem kombinacje klawiszy – lewy CTRL+windows. po 2 min zabawy nie doszedlem co to robi, ale maila, ktorego stracilem i tak mi sie nie chcialo pisac od nowa…
– osoba, ktora wymyslila nowy super interfers nowego super-office’a powinna zostac publicznie powieszona za genitalia na slupie ergonomii. przez jakis czas zastanawialem sie, czy ten nowy super-interfejs przyspieszyl mi chociaz jedna operacje – odpowiedz brzmi nie: kazda operacja wydluzyla sie o co najmniej jedno klinkniecie wiecej. przewaznie trzeba pokonac dwa ekrany dodatkowe. nie mowiac o tym, ze wszystko jest w roznych miejscach i najpier rzucam qry szukajac gdzie to sie podzialo. z ciekawszych rzeczy, nad ktorymi starcilem bez sensu sporo czasu to chocby skasowanie tabeli [czemu backspace a nie del?], edycja wlasciwosci doqmentu [insert->quick parts… zajebiscie quick.] i wiele, wiele innych podstawowych rzeczy, ktore nagle staly sie jakies pogmatwane. nie mowiac o tym, ze nagminnie znikaja z doqmentow numerowania naglowkow outline numbering, ktore znow nie wiem gdzie jest… czasem jest w menu, czasem go nie ma… po prostu miodzio… po pol roq uzywania czuje sie jakbym pierwszy raz ten program widzial na oczy. dla osob uwazajacych sie za cierplych, proponuje powstawiac obrazki do tabeli wg. ustalonego ukladu.
**UPDATED
– vista podczas instalacji *wymaga* zalozenia usera. nawet vista bussiness – bo kogo obchodzi, ze komp tuz po instalacji bedzie dodany do domeny i na grzyba mi jakies konto lokalne… nawet nie obchodzi go to, ze to sysprepowany system, na ktorym juz bylo zakladane konto [z musu]. dzieki ilosci kont lokalnych mozna sprawdzic ile razy byl sysprepowany obraz (;
– virtual addonsy nie dzialaja po sysprepie. a poniewaz po kazdej instalacji/deinstalacji wymagany jest restart bo inaczej nie dzialaja to trzeba: odinstalowac, restart, zainstalowac, restart. kiedy bedzie newsid dla vista/w2k8? ):
– OT: jestem atakowany przez stado muszek, ktore biora sie niewiaomo-skad. pewnie z kwiatka, ktory poza walorami estetycznymi wprowadza realna atmosfere przyrody do naszego miejsca pracy. wredne suki sa nie do wyniszczenia… jutro przynosze dezodornt na spirytusie i zapalniczke…
– a takie tytuly ehhhh na imdb trzeba wyszukiwac bez polskich znakow

OT: legalize it

nie moglem sie powstrzymac, zeby tego nie przekleic (:
chodowcy konopii w kaliforni zaproponowali szwarcenegerowi [gubernator kaliforni] $1.ooo.ooo.ooo

prezent? nie zupelnie. po prostu zyski budrzetowe po legalizacji oblicza sie na sume 6cio krotnie wieksza (sic!) jelsi dilerzy zakladaja site LetUsPayTaxes.com proszac (SIC!!) o mozliwosc zaplacenia podatq [a przeciez nie mozna placic za cos, co jest nielegalne] … ROTFL

kalifornia. to tam gdzie odgrywa sie fabula weeds (:

przegladarka jako router?

linki z komentarza gibona sa na tyle ciekawe, ze postanowilem je jeszcze przekleic:
przegladarka jako TCP relay
prezentacja opisujaca sposob dzialania

temat ciekawy. jeden z moich znajomych ma w FF wlaczone tyle zabezpieczen, ze wchodzac na standardowa strone [flash/java/javascipt/dhtml] prawie nic sie na niej nie wyswietla. najpierw trzeba dla konkretnego siteu poustawiac zaufania i dopiero mozna korzystac – np. ze strony bankowosci. szalenstwo .. ale jak przeczytalem te arty to moze jednak nie takie szalenstwo. dodatkowo dochodzi problem reklam, ktore coraz czesciej sa w postaci flasha i i tak sa duze – zaloze sie, ze osoby hostujace reklamy nie weryfiqja ich kodu. a wiec potencjalnie mozna wykorzystac opisane metody i poprzez reklamy flashowe/java zaczac gmerac w sieciach wewnetrznych, poprzez przegldarki. najs.
a byla taka akcja – nie bloqjcie reklam. powodzenia.

patche wydajnosciowe dla vista

testuje od 2 dni patche, ktore poprawiaja wydajnosc i eleiminuja wiele dziwnych zachowan. niestety [?] nie widze zadnej roznicy, poniewaz w kwestii wydajnosci jedynym drazniacym elementem bylo 2 minutowe opznienie uruchomienia sieci, ktore uleglo jakis czas temu cudownemu samo-uleczeniu. byc moze microsoft qpil prawa od pracheta na robienie patchy przyszlomiesiecznych, dzieki czemu zaczynaja dzialac na miesiac przed ich instalacja? <:

w kazdym razie na pewno nic mi nie popsuly. mialem nadzieje, na troche inne zachowanie trustedinstaller, ktory zabiera 8o-1oo% procka w roznych momentach. i tak mam nadal. jesli sprobowac poszukac po forach/stronach podobny problem ma wiele osob i jest wiele sprzecznych teorii co do tego czym trustedinstaller jest. a jest to Windows Module Installer czyli przez niego instaluja sie zarowno ficzersy systemu jak Automatic Updates. gdzies przeczytalem sugestie zeby wylaczyc AU zeby pozbyc sie tego efektu – no to przetestuje. w koncu paczki wychodza tylko raz w miesiacu…

certyfikaty – web enrollment dla NT6.x

podczas zabawy z w2k8 trafilem na kilka ciekawostek dot. certyfikatow. pierwsza ciekawostka jest bardzo obszerny art technetowy, na temat web enrollmentu w w2k i w2k3. jest tu chyba wszystko.
trzeba jednak pamietac, ze vista+ nie skorzysta z webenrollmentu na w2k/w2k3 ze wzgledu na niekomaptybilnosc. podlaczylem sie w2k8 do root ca na w2k3 i otrzymalem piekny komunikat, ze to nieobslugiwana wersja systemu. szczesliwie podany jest link do bledu i szybko mozna trafic na art co zrobic, zeby dzialalo dla nowych klientow czyli NT6.x.
sporo recznej roboty, odpalenie ca w safe mode, kasowanie plikow, podmianki.. huh. normalnie jak instrukcja do opensource’owego rozwiazania (;