nowy widok msdn
zmienil sie widok w msdn subscriber download. kilka z pozoru przydatnych opcji jak np. search. z pozoru, poniewaz po wpisaniu 'virtual pc’ dostalem liste poprawek ze strony oglnych downloadow MS natomiast zaden link nie wskazywal na virtual pc ani ni c z tym zwiazanego.
generalnie ile razy uzyje msdn search zaczynam sie zastanawiac czy do tego trzeba byc jakos specjalnie inteligentnym, moze jakies tajne zapytania tam sie tworzy… a moze to po prostu jest do dupy. wpisujac w googlu zapytanie i przeszukiwanie po stronach ms przewaznie jest to jeden z pierwszych jesli nie pierwszy link. na msdn search zadko kiedy wogole znajduje to, czego szukam. ooossssoooocchhooci?
no i krzaczek tak przy okazji. degradacja kontrolera w polskiej wersji jest przetlumaczona jako 'obnizanie kontrolera’. rece opadaja.
spam
to co mnie zaskoczylo po powrocie to minimalna ilosc spamu w skrzynce. raptem jeden czy dwa smieci. obecne filtry odwalaja kawal dobrej roboty. zauwazylem tez, ze bayesit z the bat! nie jest wstanie nauczyc sie, pewien rodzaj maili to spam, pomimo, ze maile te sa niemal identycze a probek dostarczylem mu juz ze 1oo.
natomiast spam na blogu to juz przegiecie. wlaczylem word-veryfication przy komentarzach.
zastanawia mnie czy to sie na prawde oplaca ludziom – wlozyc taka ilosc pracy po to, zeby wqrzyc ludzi. przeciez jak widze jakas 'reklame’, to jesli tylko uda mi sie zapamietac ze to od jakiejs tam firmy, to bede robil wszysko zeby nie skorzystac z uslug tych smieciarzy! a wiec efekt raczej odwrotny do zamierzonego. opinie moich znajomych w tej kwestii sa raczej zgodne z moja.
no wiec komu sie to do cholery oplaca?