blad w VBS

no to niezle. tyle czasu pod jednym dachem a ja nie wiedzialem, ze to az tak smierdzaca qpa:


Dim testvar:testvar="string"

if fun(testvar) then wscript.echo testvar

function fun(t)
t="WTF?"
fun=true
End function

zgadnij co wypisze skrypt? oczywiscie, kazdy rozsadny czlowiek odpowie – „string”. przeciez zmienna powinna byc przekazana byval. oczywiscie defaultowo jest byref. trzeba funkcje przerobic na:


function fun(byval t)

jak to sie stalo, ze przez tyle czasu tego nie zauwazylem.. ciekawe jak duzo mam bledow q:

zmiany, zmiany, zmiany

jesien co roq przynosi wiele zmian. w tym roq rowniez troche ciekawych rzeczy sie wydarza. 5o’te urodziny wujka billa byly dobrym pretekstem to zaprezentowania nowych wersji aplikacji i tak pojawila sie platforma .NET 2.o [zainstalowala sie bez potrzeby reboota, podczas dzialania monada, szybciej niz on zdazyl sie zamknac q: ], visual studio 2oo5 oraz SQL2oo5. biorac pod uwage dodatko premiere SP2 dla exchange oraz zapowiadana jeszcze na ten rok premiere w2k3 rc2 to microsoft nigdy nie zanotowal takiej ilosci premier.

no a ja? a ja od 1.xii nie jestem juz administratorem sieci PJWSTK. czeka mnie miesiac pozadkow, ostatnie bacupy, przekazanie obowiazqw etc. z cieplej i wygodnej posadki czas pojsc w swiat i nabrac wiekszego doswiadczenia. przez 6 lat (od wrzesnia ’99) wiele sie nauczylem ale czas poznac wieksze i bardziej roznorodne srodowiska.
’zastal domene eNTkowa a zostawil w2k3′ (; migracja do w2k, potem do w2k3, tytul MCSE, i wiele innych drobiazgow – to podsumowanie tego dluuuugiego i owocnego okresu w moim zyciu. rozstac bedzie sie ciezko no a takiego szefa jakim byl tomek, nie spotkam juz chyba nigdy ): drugiego takiego po prostu nie ma.

…a do konca roq jeszcze troche zostalo.

nie ma zlych systemow

zawsze twierdzilem ze nie ma gorszego i lepszego systemu. zawsze najpierw trzeba zadac pytanie 'do czego’. ja wybralem microsoft i mozna powiedziec, ze sie z nim 'ozenilem’, co nie znaczy jestem faszysta.
a tu prosze dowod. rok temu zapytany o linuxa wdeptywal go w bloto. po miesiacu przymusowych robot:


[14:47] [kojn]
ale bsd ... malina .... proste to jak budowa cepa .. ale chyba o to chodzi
[14:48] [kojn]
jak ktos nie ma kasy na porzedny system operacyjny ...
to takie unixy panie nie sa zle ...
[14:48] [kojn]
na www i poczte stykna

ciekawe co powie za pol roq! (:

wszystko zalezy tylko od tego co sie dobrze zna. chociaz mozliwosci gdzies sie koncza. pytanie czy wczesniej sie koncza na linuxach czy na windzie?

urodziny Microsoftu

kolejny spozniony news. zupelnie przespalem 3o urodziny microsoftu. to chyba ilosc pracy… wstyd sie przyznac, ale niedawno zapomnialem o innym, wazniejszym swiecie…
archiwalny link

film sondy ulicznej obowiazkowo do obejrzenia…
systemy wolnojadrowe… dominatorzy… hehehe jaja jak berety

do przetestowania

troche freeware’owego softu podeslanego przez czytelnika:

  • freecommander jako alternatywa dla totalcmd. tutaj najwazniejsza wada jest korzystanie z windowsowego mechanizmu kopiowania/usuwania … generalnie operacji na plikach. jedna z podstawowych zalet tcmd sa opcje kolejkowania, reakcja na bledy przy kopiowaniu, etc. ale wyglada faktycznie smacznie.
  • pimma – maly klient mailowy. osobiscie zbyt lubie tb! zeby sie przesiadac, ale jako rozwiazanie mobilne, wspierajace rss’y moze byc przydatny.
  • foxitreader to soft, ktory za pewne wkotce trafi do mojej podrecznej biblioteczki obowiazkowego softu. swietne zastepstwo dla adobe acrobat readera – ktory z wersji na wersje odpala sie coraz dluzej. jesli ktos nie potrzebuje kombajnu a raczej przegladarke do PDFow, to polecam przetestowac
  • photofiltre – francuska produkcja. maly program graficzny. niestety w wersji darmowej mocno okrojony. imho do przegladania wole irfanview lub xnview a do obrobki gimpa. ten program mimo iz szybki i ma duzo podstawowych filrow do zdjec, jest zbyt ubogi, zeby zrobic w nim cos konkretniejszego. warto mimowszystko zobaczyc – bo jest szybki i jesli ktos nie robi skomplikowanych operacji to moze wystarczy

    jesli znasz ciekawy freewarowy soft, przetestowales go – podeslij linka! jest duzo narzedzi, na ktore po prostu ciezko trafic

  • koniec klopotow z certyfikatami

    po walce z EFSem w koncu poprawilem wszystkie bledy zwiazane z certyfikatami. wpisy dot. auroenrollmentu. problem, podobnie jak w drugim przypadq lezal w braku ustwien w szablonach certyfikatu. w jednym przypadq brak opcji 'publish in AD’ w drugim brak uprawnienia 'autoenroll’. jak milo zobaczyc loga calego w bieli (;

    uwolnic profile mandatoryjne!

    nie moge wprost uwierzyc, a radosci mojej nie byloby konca… w koncu profile mandatoryjne beda sie usuwaly jak powinny. tu news

    ta nieziemsko skomplikowana operacja, wymagajaca wylogowania usera jest poteeeeeznie zlozona – no bo przeciez trzeba pozamykac wszystkie aplikacje, a one wie to kazdy luser – sa rozne i jest ich duzo. rozgryzienie tego przerazliwego problemu zajelo microsoftowi ufff… niech policze… 2k pojawilo sie pod koniec 99, czyli bagatela – 6 lat. po takim czasie najlepsi developerzy z calego swiata, zatrudniani przez najwieksza korporacje na rynq IT, wymyslili oczywiscie genialny problem – dochodzac do jego zrodla i je likwidujac – stwierdzic by mogl maly glupi mis, ktorego rozumek nie pojmuje wszystkiego. przeciez duzo latwiej jest napisac dodatkowy service, dzialajacy w tle systemu, ktory bedzie chodzil z widlami i dobijal niedomkniete klucze rejestu.

    ehhh…. bosh… najwidoczniej w microsofcie pracuja caly czas developerzy, ktorzy budowali w9x. w polsce powinna byc dekomunizajca a w microsofcie powinni pozwalniac wszystkich, ktorzy przyczynili sie do w9x.

    domena dot local

    w artykulach microsoftu mozna przeczytac, ze zalecana nazwa domeny do budowy wewnetrznej struktury jest „.local”
    http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;EN-US;q296250&GSSNB=1
    tymczasem od jakiegos czasu domena ta jest wykorzystywana przez DNSy do wysylania zapytan multicasotwych mDNS
    http://dotlocal.org/
    http://www.multicastdns.org/

    probowalem sie rozeznac jak to wogole dziala i po co. jak sie okazuje jest to protokol zaproponowany przez Apple a pojawil sie wraz z OSX.
    a tu jest specyfikacja
    w efekcie niektore urzadzenia w inny sposob obsluguja zapytania dla tej domeny. nie zebym znow dopatrywal sie teorii spisq, ale nie wierze, ze ci, ktorzy to wymyslili, nie wiedzieli jaka jest polityka microsoftu q: Apple imho zrobil cos, co mozna porowna porownac do pierdniecia wychodzac z zatloczonej windy.