DX1o na XP

krociotki art, w ktorym autor dosc dosadnie wypowiada sie na temat zarowno polityki emesow co do propomocji visty [tutaj poprzez zmuszanie do upgradeu z powodu braq mozliwosci instalacji DX1o na XP] jak i technicznych aspektow calej sprawy.

bardzo mi sie podoba nazwa dla visty – ME II (: idealnie trafia w sedno tego, czym vista sie stala. ciekawe czy dalsza historia rowniez bedzie podobna…

ADExplorer

pojawilo sie nowe, ciekawe narzedzie dla administratorow – ADExplorer. tool jest polaczeniem ADSIEdita ze Schema Editorem. z krotkich testow:
– wprowadzanie danych jest latwiejsze, bo nastepuje automatyczna konwersja [np. 0 na false dla boolowskich, obsluga integer8 etc]
– pozwala na podlaczenie sie do kopii ntds.dit ze snapshotu – to duze uzupelnienie dla w2k8 gdzie pojawiala sie mozliwosc snapshotowania AD. uprosci to procedury operacji na backupie bazy
– od razu udalo mi sie wygenrowac blad – po pierwsze pozwala na zalozenie dowolnego typu obiektu [adsiedit ladnie pokazywal obiekty dozwolone dla danego kontenera], a kiedy probowalem zalozyc – pomimo, ze byl prawidlowy ciagle wypisywal 'nazwa musi zaczynac sie znakiem =’. i tak w kolko.. probowalem zalozyc obiekt msDS-PasswordSettings

ogolnie jest ciekawa propozycja uzupelniajaca… a wkrotce mysle zastepujaca czesc przestazalych narzedzi (:

poczatek konca microsoft [he?!]

nazwiazujac do poprzedniego posta, oraz do faktu, ze poajwila sie po wielkich bolach nowa wersja GPL – v3, znalazlem krzykliwy art, w ktorym tworca antycypuje poczatek konca microsoftu. troche drazniacy, ale zarazem prowokacyjny styl, gdzie autor co chwila 'stawia sie na miejscu microsoftu’ zupelnie jak by to byla mala firemka, ktora nie ma planow na rozwoj. art przesadzony imho bardzo mocno, ale jako osba zerujaca na microsofcie [przekwalifikowanie sie na linuxa troche by mi zajelo..] w sensie zawodowym, wole zwrocic uwage na rozne scenariusze, zeby nie obudzic sie z reka w nocniq.

i szybka riposta

linux sie dzieli

najwiekszym problemem w swiecie linnuxowym jest roznorodnosc…. [ktora jest rownoczesnie jego sila]. jednak ilosc wersji/dystrybucji zarowno na poziomie systemu jak aplikacji jest zbyt wielka dla przecietnego [czy nawet wybitnego] usera. ostatnio podpisana umowa z novellem zaowocowala kolejnymi umowami z linspire i xandrosem oraz sprzeciwem i krytyka ze stron innych dystrybucji. i tak juz niezle podzielony swiatek pingwinow ulega kolejnemu rozkladowi

singularity – kolejna odslona

juz o systemach dzis bylo wiec do kolekcji – juz jakis czas temu pojawil sie news, ze emes pisze nowy system operacyjny – sigularity. nalezy sie kilka slow wyjasnienia, poniewaz pierwsze skojarzenie jakie sie nasuwa to 'zastepca windows?’. nie. prawie na pewno nie. system jest rozwijany jako 'zabawka’ w celach testowo-exploracyjnych i nie ma na celu byc nastepca. mozna sie spodziewac, ze efekt prac zostanie zastosowany tu-i-owdzie. warto jednak zerknac na pomysl, jaki kryje sie za tym projektem. o ile sam doqment jest mocno developerski i w calosci przydatny osobom mocno siedzacych w temacie, jednak jak zwykle mozna ograniczyc sie do przejrzenia i przeczytania ostatniego rozdzialu 'conclusions’. a znalezc mozna tam miedzy innymi:
„The Singularity project deprecated two priorities important to
most successful operating systems: high performance and
compatibility with previous systems. Singularity has always
favored design clarity over performance. At most decision points
Singularity attempted to provide „good enough” performance but
no better. In some cases, such as communication micro-
benchmarks, Singularity significantly out-performs existing
systems. This performance is a pleasant side effect of architecture
and design decisions motivated by a desire to build more
dependable systems. „

longhorn reloded – oldies

czemu oldies? a jaka nazwe wymyslec dla spoznionego newsa czy juz nie-newsa? NNAM? [not-news-any-more? huehue]. w kazdym razie…
jakis czas temu pojawil sie projekt longhorn reloded – wersja przerabiania z ktoregos z buildow i rozwijana przez hobbystow. na jakims blogu znalazlem wpis informujacy o projekcie z jakze antycypujaca trescia iz „Osobiście uważam że jego żywot skończy się tak szybko jak jego powstanie, a czas którzy twórcy poświęcają na modyfikacje, mogliby przenaczyć na coś innego.”

i tak zywot projektu sie skonczyl. a szkoda. moze vista reloded okazalaby sie tym, na co przez te kilka lat czekalismy…