niedobrych statystyk dla vista pojawia sie co chwila tyle, ze az nie ma sensu ich przytaczac – tu jakas o versji bussiness ktora jest niby w ramach licencji koroporacyjnej a i tak wszyscy wola XP.
wyglada na to, ze niechcacy zrodzil sie wybawca – minWin czyli windows 7. sytuacja mnie troche smieszy ale i zastanawia. pamietam jak wyszla wersja visty w wersji beta z jakiegos przecieq – byl to najbardziej poszukiwany download i mial wiecej sciagniec niz quake. teraz powoli wszyscy zaczynaja dmuchac bańke windows 7 zachwycajac sie nad [zupelnie nieprawdziwym] stwierdzeniem – vista ma 4GB a minWin 25MB. kernel visty ma tez mniej-wiecej tyle, reszta to przeciez rozne bilbioteki i uslugi, ktorych w minWin nie ma. nevermid – glupoty trzeba filtrowac ale minWin robi wrazanie. pewnie teraz windows bedzie przez lamerstwo traktowany jak 'chakerski system, zupelnie jak ten linuks’.
tak swoja droga dostalem ostatnio maila od kolesia z emesa z takim dopiskiem:
Sent from Outlook 2007 on Windows 7
…nie powiem, zeby mnie ciekawosc nie zjadala – chetnie bym zobaczyl, czy jest o co robic tyle halo [halo 4 (;]