lawina splywa informacja o nowej operze – 9.o. poki co ma status alfa wiec nie ma jej w oficajlnych downloadach. ale… ale…
posrod rolicznych wielkich zmian o ktorych mozna przeczytac w changelogu (polecam przeczytac bo jest mnostwo swietnych pomyslow!) znalalzlo sie cos, na co do cholery juz tyle czekam, ze powaznie sie zastanawiam nad przetestowaniem alfy:
doprowadza mnie to do szalu. mala rzecz, ale wynika przy prawie kazdej zmianie okien. grrr
kolejne zastrzezenie jakie mam do opery to jej niestabilnosc. jesli uzywa sie jej wlaczajac co jakis czas to dziala ok. ale jesli wlacza sie ja raz i dziala przez tydzien, to w pewnym momencie zwisa. nie laduja sie strony, nie potrafi sie polaczyc, po zamnknieciu proces wisi w pamieci. mam nadzieje, ze te kwstie rowniez znikna, chociaz po wersji alfa nie spodziewam sie raczej poprawy, wiec chyba poczekam na bete…
…1o min pozniej
nie no… musialem przetestowac.
po pierwsze acid test:
ktory jest bardzo bliski idealowi
po drugie zaczely dzialac niektore funkcje javascriptow ktore nie dzialaly – ot np. ten obrazek wkleilem w koncu korzystajac z blogspotowego mechanizmu, ktory wczesniej nie dzialal.
nadal niestety nie dzialaja css’owe edytory ): chodzi mi o takie komponenty, ktore sa dodawane np. na forach, zbudowane z css’ow, ktore ze zwyklej forumowej ramki robia maly edytor textowy – masa guziczkow do formatowania etc. radzi sobie z tym spokojnie zarowno IE jak FF. O caly czas wogole tego nie wyswietla ):
fascik
jkolonko