scenariusz: chcemy zwirtualizaować serwer backupów.

problem: podstawowy problem to obsługa sterowników/urządzeń. oczywiście w przypadq backupu dyskowego nie ma problemów – mamy do dyspozycji kilka opcji. albo po prostu podłączenie dysq pass-through albo iSCSI. w przypadku napędu taśmowego nie jest tak łatwo. VMWare częściowo wspiera takie rozwiązania, pozwalając na bezpośrednie przekierowanie obsługi urządzenia do systemu guesta – nie mam w tej kwestii doświadczeń, poczytałem sobie tylko, że nie wszystko jest obsługiwane, ale szczegółów nie znam,

co w przypadku Hyper-V? jest bardziej uniwersalny sposób – iSCSI. tak, tak. nie służy tylko do dysków – przecież to pełna obsługa SCSI przez TCP/IP a więc czemu by nie opublikować urządzenia taśmowego po iSCSI?

zredefiniowany problem: jak znaleźć odpowiedni iSCSI Target? jest wiele darmowych produktów – choćby Microsoftowy – ale większość pozwala wyłącznie na tworzenie targetów do dysków wirtualnych. bardziej zaawansowane pozwalały na publikację plików ISO jako targety, fizycznych dysków etc. jednak ze znalezieniem takiego, który wspiera napędy taśmowe – był problem.

sięgnąłem po StarWinda – ponieważ to AFAIK najbardziej zaawansowany software iSCSI Target. nie myliłem się – w pełni obsługuje takie rozwiązanie. problem polega na tym, że pojedyncza licencja kosztuje ok. $1.ooo. to trochę dużo – zwłaszcza, że nie mam zamiaru wykorzystywać go do celu tworzenia wielkiego SANa, a tylko opublikować jedno urządzenie. q mojej uciesze na stronie z darmowymi produktami jest “Tape Redirector” – uproszczony iSCSI Target, stworzony właśnie w tym celu, i to za free!  

instalacja: aby zassać program trzeba mieć konto StarWind – weryfikacja danych jest na tyle niemiła, że nie przyjmuje nawet maila z publicznej skrzynki – musi to być konto korporacyjne. aplikacja instaluje się łatwo i przyjemnie i jest tak intuicyjna, że nie ma co się rozwodzić. jedyny problem – interfejs z jakiś powodów przekłamuje numer portu, dodając 1 – standardowy port tego targetu to 33268 a wszędzie pokazuje 33269.

image

po odpaleniu inicjatora po stronie systemu guesta i skonfigurowaniu połączenia, w urządzeniach pięknie pokazuje się odpowiednie urządzenie.

niespodzianką był komunikat podczas próby instalacji sterowników urządzenia na guescie, iż nie są wspierane w środowisq wirtualnym. szczęśliwie była również opcja ‘extract’ i po ręcznej instalacji samego sterownika, całość zahulała jak należy (: zresztą BE ma swoje własne sterowniki i niechętnie współpracuje z tymi dostarczanymi przez producenta – a więc najlepiej nie instalować!

na próbę zainstalowałem Backup Exec 2o12 w wersji trial. przetestowałem backup, inwentaryzację, restore – wydje się, że wszystko działa jak należy. można wirtualizować!

wydajność: to oczywiste, ale na wszelki wypadek – aby uzyskać odpowiednią wydajność rozwiązania należy odpowiednio skonfigurować środowisko wirtualne. karta sieciowa dla powinna być dedykowana dla rozwiązania. bez żadnej szczególnej konfiguracji miałem 93MBps.

eN.

Comments (1)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.