jak mawiają – shit happens. w moim przypadq: „tea happens”.
calutki qbek gorącej herbaty wypadł wprost na działającego lapa. bez cukru. niewiele to niestety zmieniło. po kiqgodzinnej reanimacji polegającej na rozłożeniu go do ostatniej śrubki i ponownym złozeniu [zostało 5 śrubek nie-wiadomo-do-czego q: ], zaczął działać. potem jednak doszedł do wniosq, że oblanie go wrzątkiem nie jest miłym doświadczeniem i ma ochotę na serwis. ciekawe co stwierdzą…

rozkręcony lap

kolejny raz mam okazję przetestować 'środowisko mobilne’. coraz częściej zauważam, że za bardzo związany jestem ze skrzynką – czas stworzyć takie środowisko, które będzie w pełni 'przenaszalne’. na dzień dzisiejszy jest to jednak niemożliwe:

  • mesh i inne rozwiązania tego typu są bardzo fajne do synchronizacji doqmentów. ale aplikacje i całe środowisko pracy pozostaje do skonfigurowania. gdzie się nie usiądzie ciągle czegoś będzie brakować – choćby keepassa do wszystkich haseł
  • zdalny desktop wymaga gdzieś servera. żeby zapewnić pełną dostępność – z redundancją. takie rozwiązania są za drogie – nawet zwykły pecet, działający 24/7 w domu, to trochę drogie rozwiązanie, a biorąc pod uwagę, że to zwykły pc – taki tryb działania dość szybko by go zabił
  • maszyna wirtualna to fajna rzecz – własny skonfigurowany pc zawsze i wszędzie… no właśnie. tylko jeszcze trzeba mieć jakiś server żeby to odpalić a to wymaga instalacji. załużmy, że to niewiele – pozostaje kwestia wydajności. mimo wszystko wirtualki potrafią zamulić. no i nie ma się tyle pamięci co na fizycznej. mimo wszystko nie takie przenaszalne
  • system na pendrive – super sprawa. tylko.. miałbym niby korzystać z linuxa? bo windows zainstalowany na pendrive.. hmmm.. nie wyobrażam sobie visty działającej na pendrivie. ciekawe, czy się w ogóle tak da q: ale nawet jeśli – demon prędkości to na pewno nie będzie

co pozostaje? zacząć korzystać z innych narzędzi. liczyć na rozwój systemów cloudowych i rozszerzającej się gamy produktów do wykorzystania zdalnego. tyle się o tym mówi – ale nadal nie wszystkie nisze są wypełnione. minie jeszcze trochę czasu póki w pełni będzie można uwolnić się od konkretnej instancji pudełka.

-o((:: sprEad the l0ve ::))o-

Comments (7)

  1. Odpowiedz

    lol. i do czego ja uzyje takiego 'zwyklego peceta’? moja praca nie polega na edycji doqmentow w wordzie czy przegladaniu stron internetowych q:
    policz cene „pewnego srodowiska pracy” co oznacza:
    – sensowna ciaglasc pracy
    – mozliwosc odpalenia min. 3 virtualek z nowymi systemami [2k8/vista/w7]
    – mozliwosc odpalenia SQL/visual studio [z tych bardziej obciazajacych tooli].

    wszystkie rozwiazania sa mozliwe do zaimplementowania w bogatej korporacji – farma serwerow, cytrix, macierze dyskowe – i jazda. potem ludziom mozna dac netbooka i pieknie mozna zrobic srodowisko.
    w sumie wszystko rozbija sie o fakt, ze mam dosc niszowy sposob pracy – musze miec mocny sprzet i przenosny – takie wymagania ciezko przeskoczyc. inny sposob to wlasnie kombinowanie z przeniesieniem czesci uslug na serwer terminalowy – virtualki, VS, SQL – a na lapie tylko synchronizowane doqmenty. brzmi fajnie ale niestety z pewnych wzgledow nie do osiagniecia w obecnej sytuacji – no i zawsze pozostaje zaleznosc od sieci. niby nie ma problemu – a jednak UMTS dziala w niewielu miejscach, a u klientow siec czesto ma poblokowane wszystko [wiec mozna uznac, ze wielu klientow sieci nie ma].

    technicznie – wszystko do obejscia. a wszystko na koncu rozbija sie o czynnik proceduralno-ludzko-finansowy w firmie q:

  2. Odpowiedz

    ja bym na Twoim miejscu zrobil redundancje na poziomie laptopa, potrzebujesz dwie sztuki i juz, do tego NAS 1TB gdzie bedziesz trzymal wszystkie duperel
    chociaz i bez tego 1TB spokojnie sobie poradzisz, ale jak dysk w lapie padnie zawsze masz backup.

    Rozwiazanie dwoch laptopow najlepsze i najtansze :P

  3. Odpowiedz

    wiem ,że troche odgrzewam temat ,ale znalazłem jeszcze cos interesującego co rozwiazało by „herbaciany problem” – Panasonic Toughbook CF-Y5 .

Skomentuj pow3r_shell Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.