problem wbrew pozorom nietrywialny. obecnie pracuje na lapie wiec jestem nijako uwiazany do takiej, jaka jest. jednak siadajac do roznych notbookow okazuje sie.. ze nie umiem pisac. bo uklady klawiszy sa w wiekszosci lapow kretynskie – najwyrazniej ktos, ktore je projektowal nie potrafi korzystac z systemu inaczej niz kliknieciami.
ale pomijajac urzadzenia mobilne, klawiatury obecnie to przerost formy nad trescia. dell np. wymyslil sobie ostatnio zeby zlikwidowac klawisz insert albo poprzestawiac klawisze funkcyjne home/end/pgup/pgdwn/ins/del z ukladu poziomego na pionowy. klawiatury rozkladane, z tysiac i jednym klawiszem i 1ooM oprogramowaniem, z rolkami, touchpadami i innymi wynalazkami. generalnie ludziki, ktore maja w domu 'fajny mebel’ maja w czym wybierac. gorzej z tymi, ktorzy potrzebuja czegos po prostu funkcjonalnego.
zafascynowany filmem 'hackers’, dosc szybko zrobilem ze swojej klawierki mily oku przedmiot, ktory rownoczesnie odstraszal i chronil przed wszystkimi lamami, od siadania i grzebania w moim malym swiatq
druga podstawowa zaleta takiej klawierki jest to, iz w ciagu miesiaca nauczylem sie pisac bezwzrokowo, czego nie moglem opanowac przez rok czy dwa q: klawiatura 1o1K, z przelacznikiem na x86 od spodu dla kompatybilnosci z 286. klawiatura przezyla wieeeele lat [ok. 1o], w tym testy takie jak mortal kombat, winter olimpics, bombery, doomy i inne gry, od ktorych dzisiejsze klawiatury umarly by po kilq minutach. qpienie klawiatury 1o1K dzis, wymaga niezlego napocenia sie, poniewaz wszyscy postanowili wsadzic w klawiature co sie da – najlepiej zeby sie swiecily i wydawaly dzwieki, mialy duzo duzych, kolorowych guziczkow i zajmowaly cale biurko.
dla tych, ktorzy wiedza o co mi chodzi, polecam zajrzec na strone das keyboard. bardzo mocno zastanawialem sie nad qpnem, ale obecnie komp domowy ma innego administratora, i moga byc opory. chociaz moze w koncu nauczyla by sie pisac bezwzrokowo? (:
fascik
Anonymous
Cabi
darodaro
Alakdae