bezpieczna alternatywa internetowa
ROTFL!
…a swistak siedzi i zawija w papierki…
ROTFL!
…a swistak siedzi i zawija w papierki…
jak sciagnac wersje offline’owa hotifixa? jakis czas temu byl na to trick – do adresu windows update dopisywalo sie na koncu /catalog. w katalogu mozna bylo wyszukac dowolna poprawke dla dowolnego systemu. co prawda od czasu WSUSa nie ma to juz takiego znaczenia, jednak czesto trzeba bylo przeniesc pliki na maszyne bez sieci [np. virtualka]. w koncu katalog nie jest 'trickiem’ tylko ogolnie dostepna witryna: http://catalog.update.microsoft.com/ pozwalajaca sciagna dowolne poprawki – nawet te, ktore na WSUS sie pojawiaja.
link warto sobie zbookmarkowac.
linki z komentarza gibona sa na tyle ciekawe, ze postanowilem je jeszcze przekleic:
przegladarka jako TCP relay
prezentacja opisujaca sposob dzialania
temat ciekawy. jeden z moich znajomych ma w FF wlaczone tyle zabezpieczen, ze wchodzac na standardowa strone [flash/java/javascipt/dhtml] prawie nic sie na niej nie wyswietla. najpierw trzeba dla konkretnego siteu poustawiac zaufania i dopiero mozna korzystac – np. ze strony bankowosci. szalenstwo .. ale jak przeczytalem te arty to moze jednak nie takie szalenstwo. dodatkowo dochodzi problem reklam, ktore coraz czesciej sa w postaci flasha i i tak sa duze – zaloze sie, ze osoby hostujace reklamy nie weryfiqja ich kodu. a wiec potencjalnie mozna wykorzystac opisane metody i poprzez reklamy flashowe/java zaczac gmerac w sieciach wewnetrznych, poprzez przegldarki. najs.
a byla taka akcja – nie bloqjcie reklam. powodzenia.
testuje od 2 dni patche, ktore poprawiaja wydajnosc i eleiminuja wiele dziwnych zachowan. niestety [?] nie widze zadnej roznicy, poniewaz w kwestii wydajnosci jedynym drazniacym elementem bylo 2 minutowe opznienie uruchomienia sieci, ktore uleglo jakis czas temu cudownemu samo-uleczeniu. byc moze microsoft qpil prawa od pracheta na robienie patchy przyszlomiesiecznych, dzieki czemu zaczynaja dzialac na miesiac przed ich instalacja? <:
w kazdym razie na pewno nic mi nie popsuly. mialem nadzieje, na troche inne zachowanie trustedinstaller, ktory zabiera 8o-1oo% procka w roznych momentach. i tak mam nadal. jesli sprobowac poszukac po forach/stronach podobny problem ma wiele osob i jest wiele sprzecznych teorii co do tego czym trustedinstaller jest. a jest to Windows Module Installer czyli przez niego instaluja sie zarowno ficzersy systemu jak Automatic Updates. gdzies przeczytalem sugestie zeby wylaczyc AU zeby pozbyc sie tego efektu – no to przetestuje. w koncu paczki wychodza tylko raz w miesiacu…
ze wzgledu na pojawienie sie krytycznej luki w operze, zalecany jest jak najszybszy upgrade do opery 9.22
SiteAdvisor McAfee
Nie wiem czy znacie. Ja spotkałem się z tym w antywirusie McAfee-go, ale do dzisiaj nie wiedziałem, że jest oddzielny dodatek do przeglądarek i do tego za darmo.
Gorąco polecam i nie rozwodzę się co i jak, sami zobaczcie.
PS
W-Files jest bezpieczny ;-)