SC:VMM

system center virtual machine manager – jeden z rpoduktow z rodziny SC, ktory sluzy do centralnego zarzadzania instancjami virtual server. to tak oczywiscie w maxymalnym skrocie. pojawilo sie ostatnio kilka ciekawych newsow dot. wirtualizacji i SCVMM:
– pojawila sie wersja rc0 w2k8 z rola viridiana [to bardzo wczesna alfa wiec nie mozna spodziewac sie dobrych recenzji q: rola oficjalnie ma byc dostepna dopiero za ok 8 miesiecy]
– pojawila sie wersja RTM SCVMM [a wiec niedlugo bedzie normalnie dostepna]
– zapowiedziano, ze SCVMM bedzie w przyszlosci moglo sluzyc do zarzadzania vmware i XEN (SIC!) (news ten co powyzej)
– pojawial sie vhd z SCVMM do testow.

koniec linksys?

jakis czas temu toczylismy debate na temat linksysa ze znajomymi – oczywiste wydawalo sie, ze brand taki jak linksys jest potrzebny, zeby zaspokoic nisze uzytkownikow domowych/malych firm [SOHO/SMB]. a tu taki news… linksys bedzie zastapiony inna marka, bardziej kojarzona z cisco. niech zgadne … czy to bedzie cisco-linksys? (;

welcome on w-files (:

juz od jakiegos czasu myslalem o zmianie formuly – blog ten nie ma charaktru prywatnego, tylko raczej IT wiec duzo ciekawsza forma byloby urozmaicenie. i tak do bloga dolaczyl cabi, zachowujac cabita na rzeczy bardziej OT i priv.
WITAM! (: i mam nadzieje, ze newsy dostarczane przez cabiego beda robic trche zamieszania.

w krotce powinien dolaczyc rowniez kojn, ktory jak mniemam doda do w-files wiecej luzu i dowcipu (:

jesli sa osoby chetne dorzucic sie rowniez – zapraszam do wspolpracy.

registerfly is dead

jakis czas temu godaddy przejelo registerfly. niby nic – news jak kazdy inny ot – firma przejela firme. tyle, ze jako odbiorca jestem zawiedziony sposobem w jaki zostalo to przeprowadzone – ot w pewnym momencie przestaly dzialac moje domeny ): i tak urbanguerilla.info i dezinformacja.info – nieistnieja. co wiecej, sa zablokowane i nie mozna ich odqpic. tak sie nie robi – po pierwsze subskrypcja byla zaplacona a zdaje sie, ze trzeba bedzie je odqpic – po drugie migracja powinna byc gladaka, wraz DNSami..
tego rodzaju akcje sa poza moja zdolnoscia rozumienia – ale efekt koncowy jest dla mnie bardzo.. niemily.

ciekawe tak btw czy w takim razie nie mozna wyszukac najpopulatniejszych domen przetrzymywanych przez registerfly i upolowac je tuz po zwolnieniu? niezly szwindel