RRoD strikes back

Red Ring of Death nazywany inaczej $1bn RRoD (emes wydał ponad 1 miliard dolarów na wymiany xboxów) powraca. dowiedziałem się o tym empirycznie gdy ni-stąd-ni-z-owąd konsola zamrugała do mnie czerwonym oczkiem. ponoć problem został już dawno zażegnany ale kiedy zacząłem googlać okazuje się, że po ostatnim update’cie wiele osób zaczęło ponownie skarżyć się na tą niemiłą przypadłość.
ostatni potwierdzony news jest z przed kilq dni i trochę wcześniejszy na xbox36o.qj.net.

emesowi można zadedykować piosenkę „up and down” – co tylko coś zrobią fajnie, za chwilę zsuwa się lawina błota q:

**UPDATE
damn! właśnie nadrabiam zaległości w newsach… i okazuje się, że o RRoD bink pisał już 11.11 ):
że też dopiero teraz…

XBox360 NXE

na stronkach już pełno info, ale i ja muszę dorzucić swoją cegiełkę:
po powrocie do domu przywitał mnie nowy interfejs XBox [poza rodziną ma się rozumieć (; ] – XBox NXE. po opublikowaniu screenshotów jakiś czas temu, nie zebrał pochlebnych opinii i obawiałem się że będzie strasznym knotem. na szczęście jest lepiej… a nawet dużo lepiej. pomimo, że avatary są faktycznie mocno kiczowate i mimo-wszystko dość mocno ograniczone są możliwości ich konfiguracji – to całość prezentuje się całkiem dobrze. dodano sporo drobiazgów, których brakowało – możliwość wyłączenia autologowania, autoplay etc ale przede wszystkim – interfejs jest bardziej intuicyjny i estetyczny. gdzie-nie-gdzie zaczęły się nawet pojawiać animowane miniaturki – prawie jak w PS (;
jeśli chodzi o avatary to powolutq zaczęły się pojawiać się gry ze wsparciem dla nich – np. bomberman [podstawowa gierka na xbox ^^’ ], ale jest ich póki co bardzo niewiele.
przejrzałem VoD – jest prawie 3oo tytułów filmów, jednak ich cena nie jest zbyt miła. waha się od 25o-8oo MP [ok. 1o-3o PLN]. filmy są oczywiście po angielsq.
pojawiły się też już community games – bardzo liczę na pomysłowość ludzi i więcej tytułów w stylu bombermana – czyli prostych, fajnych pomysłów.
nie mam też możliwości przetestowania nowych funkcji – photo party i live party – a ciekawy jestem ich możliwości. może ktoś chętny do przeprowadzenia próby? (;

reasumując – niewątpliwie jest duuuużo lepiej. i tak samo niewątpliwie bez specjalnego zaskoczenia – z butów się wyskaqje.

Fallout 3

..czyli w jaki sposób mniej spać i zaniedbywać obowiązki.
osoby posiadające PS3 klną i walą głową w mur – ponieważ peesowy build jest fatalny – wiesza się, źle rysują się textury etc.
na xbox problemów nie ma, a gra ma wszystko to, co trzeba: w pełni zachowany klimat z poprzednich części, ubrany w świeże, bardziej konsolowe ubranko. bałem się, że to, co ceniłem w poprzednich częściach – izometryczny rzut oraz tryb walki – zniszczy sposób gry przy silniq FPP, ale świetnie sobie z tym poradzili.
… i tak ładnych kilka h wyjętych z życiorysu q:

***
wady:
– silnik FPP ma widok 'z za osoby’ jest fatalny – widać, że gra postawiona jest na RPG i jeśli ktoś spodziewa się jakości farcry to się zawiedzie.
– brak latarki
– źle zaprojektowanie kucanie/wstawanie – podczas walki często dzieje się to zbyt przypadkowo, a kiedy się chce – czasem nie działa.
niewiele wad, bo klimat gierki wszystko rekompensuje (:

19 listopada – przełom dla XBox

Z niecierpliwością czekam, jak będą w praktyce prezentować się obietnice eMeSa w kwestii rewolucji XBOX36o. 19.IX ma być wielki update całej usługi a zapowiedziane zmiany mają dotyczyć… w zasadzie wszystkiego – od interfejsu po nowe funkcjonalności.

tłumaczenie własne z komentarzem do oficjalnego linq:

  • „Rozrywka bez granic. Xbox 36o zaprasza do nieograniczonego świata najlepszych gier, filmów i programów TV łącząc je z możliwością współdzielenia Twojej własnej kolekcji obrazów i muzyki z przyjaciółmi na całym świcie, dzięki usłudze XBox LIVE” – to co mnie najbardziej interesuje to właśnie ten „cały świat” ponieważ polska na mapach XBox póki co się nie znajduje…
  • „Imprezy XBox LIVE. Xbox 36o pozwoli na stworzenie wirtualnej imprezy na ekranie TV z max. 7 osobami. LIVE Party pozwala na przesyłanie głosu w takcie grania, współdzielenie zdjęć w czasie rzeczywistym i zabawianie przyjaciół na całym świecie.” Ciekawe czy ta liczba 7 ma jakieś dodatkowe znaczenie. Staje się wręcz symboliczne dla emesa. to 'zabawianie’ to oczywiście świadoma gra słów i znów pojawia się 'cały świat’. Tak czy inaczej – jeśli oznacza to 'videokonferencję z 7 osobami’ – to jest ficzer na prawdę warty uwagi – można go wykorzystać komercyjnie jako tanie VideoConference… dla tego nie chce mi się wierzyć, żeby to tak do końca pięknie działało….
  • „Osobowość Plus [LOL]. Stwórz własnego, animowanego avatara aby stać się realną indywidualnością w wirtualnym świecie Xbox LIVE. Avatar będzie Cię reprezentował w nowej szacie usługi XBox odzwierciedlając Twoją osobowość – zarówno podczas wirtualnej imprezy jak podczas zwykłej pogawędki ze znajomym […]”. najbardziej powala mnie 'osobowość Plus’ – „stwórz lepszego siebie!” (; zdaje się, że w stanach popularny jest 'second life’… obrazki nowego interfejsu i avatarów były już publikowane i najczęstszym komentarzem było „looks like shit” – a więc nie spodziewam się tutaj specjalnego zaskoczenia
  • „Rozrywka na żądanie. Xbox 36o jest najlepszym sposobem na zapewnienie rozrywki w postaci filmów i TV, dostarczając ponad 12.ooo unikalnych produkcji filmowych i telewizyjnych dzięki Netflix Inc. Olbrzymi zbiór pokazów TV i filmów w jakości HD dostarczają partnerzy tacy jak Constantin, Disney, MGM, NBC Universal Inc. oraz Warner Bros. Entertainment Inc.”. yeah… i tu znów najbardziej interesujące pytanie: dla kogo to będzie dostępne? dla USA czy dla wszystkich regionów? jak na razie wszystko fajnie wygląda na reklamach bo jak do tej pory w europie (UK – bo polski nie ma) dostępne jest ..w zasadzie nic.
  • „Gry pisane przez społeczność dla społeczności. Po raz pierwszy w historii gier konsolowych, tysiące gier tworzonych przez społeczność będzie dostępnych publicznie. Kanał „The Community Games” w usłudze XBox LIVE udostępni gry tworzone przez studentów, hobbystów oraz inne osoby z całego świata.” – brzmi smacznie. póki co kiedy mam możliwość posiedzenia przy PS3 boleśnie odczuwam różnicę w jakości i pomysłowości dostępnych dla PS3 a tego, co jest w Arcade Games. może w końcu to się zmieni, bo na razie najwyraźniej dobór producentów tego shitu, który jest nie jest zbyt trafiony.

takie są obietnice i wszędzie pada „all around the world” – na co liczę najbardziej. modyfikacje w XBox nie są tak łatwo 'do zmiany’ jak w peciecie – rzec by można są obligatoryjne – a więc „co będzie, to będzie”. mam nadzieję że będzie lepiej…

w końcu nowy wygląd XBOX!!

WOA! w końcu! obecny design XBox krzyczy o poqtę. Potworność wyglądu i nieintuicyjność jaką serwuje konsola obecnie jest poważną wadą. I oto news – pod koniec listopada będzie update, który w końcu zmieni design. Co prawda te ludziki mnie trochę przerażają, ale może da się je wyłączyć? q: zresztą jak tak przeglądam komentarze nie jestem osamotniony [bardzo dużo 'look like shit’] niewątpliwie screeny prezentują totalną zmianę chociaż czy na lepsze – okaże się, kiedy zacznie się używać.
Jak to jest, że korporacja tej wielkości nie potrafi stworzyć czegoś ŁADNEGO jest dla mnie tajemnicą. W sumie od czasów x95 emes wydaje się tkwić gdzieś pomiędzy pop-papką a modą kowali-i-młotkowych. Mam kilka adresów do utalentowanych grafików… może gdzieś podesłać? (;

obawiam się jednak (ale mam dużą nadzieję), że nie będzie to w stanie zmienić jednego z największych imho błędów – obsługi gości. Pod hasłem 'gość’ rozumie się osobę, która nie koniecznie ma konto live – ot user, który chciałby przyłączyć się do grania. Mam w domu 4 pady i za każdym razem jak chce się pograć w kilka osób [nie tylko Live ale i lokalnie] dołączenie kolejnych osób jest operacją na tyle złożoną, że wszyscy się gubią. Nonsens – powinny być przyjęte defaulty, które pozwolą po prostu włączyć grę i grać, a nie wymagać od wszystkich ogarnięcia tego pasqdnego, pojechane interfejsu…

czekam z niecierpliwością

zarób na XBox

pomysł świetny.. chociaż miało chyba być trochę inaczej. Jakiś czas temu pojawił się news, iż stworzone będzie community pozwalające tworzyć gry na XBox, które będą dostępne za free. Pojawił się news, informujący o akcji 'zrób grę na XBox i zarób’ – każdy może napisać grę, ustalić cenę (od 2oo-8oo punktów, na allegro 4oooPKT można dostać za 11oPLN) i gra pojawi się w sklepie XBox. W sumie – pomysł świetny. Ciekaw jestem jak to się rozwinie – i czekam na pierwsze produkcje (:
…tak btw to może być niezły bussiness dla developerów. trochę informacji na temat zasad tworzenia gier można znaleźć tutaj, oraz tutaj. to co jest widoczne, to konieczność należenia do „XNA Creators Club”, do którego trzeba się zapisać z poziomu XBox Live. Nie wiem czy dostępne jest na europę i generalnie… trochę mętny temat – po wpisaniu w wyszukiwarkę „XBOX 360 SDK” pojawiają się same strony z torrentami. Wydaje się, iż aby korzystać z SDK dla XBOX trzeba skorzystać z XNA Games Studio Express, które jest za free… ale subskrypcja do XNA Club kosztuje $99 rocznie (wedle informacji na stronie MS z 2oo6 roq, kiedy to SDK zostało upublicznione).

ps. hehehe i oczywiście tak jak już kiedyś pisałem – wspaniałe, amerykańskie „democritize” które jest synonimem realnego „skomunizowania” q: LOL

„[…]XNA Game Studio Express will democratize game development[…]”

community games dla XBOX

Obiecany ficzer – darmowe gry tworzone przez społeczność – właśnie został uruchomiony jako beta. Dostępny ma się rozumieć dla klientów 'premium’, czyli gry są 'za darmo ale po zapłaceniu’. Niemniej podoba mi się bardzo pomysł i mam nadzieję, że pozwoli wszystkim na dużo darmowej rozrywki i nowych pomysłów.

Przy okazji – zauważyłem, że w stanach dość modnym pojęciem staje się 'demokratyzacja’. Śmieszne jest to, że tak na prawdę powinno mówić się 'komunizacja’ – bo słowa tego używa się w kontexcie „upublicznia dla wszystkich”. skoro „dla wszystkich” i „za darmo” (czy też za bardzo niewiele) to jaki to ma związek z demokracją? Jedyne co w przypadq opisywanych wyżej gier, demokracja może polegać na systemie oceniania przez community. Ale „demoratyzacja wirtualizacji” (bo w takim kontexcie to słyszałem – o hyper-v) to jakieś nieporozumienie. Wydaje mi się, że problem leży w naturze amerykanów, którzy mają dwa skrajne zboczenia – gloryfikacja demokracji i demonizacja komunizmu. Dupokracja to pułapka bez wyjścia, a komuna w małych społecznościach sprawdza się idealnie – a przykładów w IT jest nie mało wskazujących i na większe COMMUNITIES [komuny!] – bo i sam Internet powstał na idei dzielenia się informacją, cała społeczność Linuxa itp itd…
I tak do słownika trafiają takie przekłamane krzaki, wymyślane przez skrzywionych paradygmatyków.