o ADS już kiedyś pisałem – oj dawno. dziś tylko małe uzupełnienie dot. PowerShell:
do tej pory jedynym sensownym sposobem usunięcia ADS było zassanie streams.exe z sysinternalsów. ale lepiej znać narzędzia które w systemie są od razy – czyli PS. scenariusz: zassany skrypcik z netu na jednym z kompów ciągle jest klasyfikowany jako 'zone.identifier 3′ czyli z Internetu. i choćbym klikał na 'unblock’ 1ooo razy – ni huhu. z jakiegoś powodu nie kasuje tej informacji. z PS proste jak drut:
get-Item <filename> -stream * remove-item <filename> -stream "zone.identifier"
et voila!
eN.