Trochę statystyki

Tak dla zabawy odrobina statyski.

Looźne wnioski z przymrużeniem oka:

  • Jak widać Linuxowych internautów jest tyle samo co użytkowników Win98
  • Z serwerów z reguły nie 'chodzimy’ po internecie
  • 9,1% użytkowników używa laptopów w panoramie (1280×800)
  • Większość korzysta z 17calowych monitorów (1024×768)

  • Większość korzysta z 15calowych monitorów (1024×768)

wkrotce wszyscy bedziemy nielegalni

ciekawe, ze polskie strony na ten temat jeszcze milcza… informacje uslyszalem kilka dni temu w radiu, jednak na konsekwencje zwrocil uwage fascik i to swieta racja – TO Q(*&^A PARANOJA!

wedle nowej ustawy kazda strona internetowa aktualizowana czesciej niz 2 razy w roq ma status dziennika lub czasopisma. wiaze sie z tym koniecznosc rejestrowania ale nie tylko:
„Za wydawanie dziennika lub czasopisma bez rejestracji grozi grzywna, a nawet ograniczenie wolności. Co ważniejsze jednak, osoba prowadząca stronę w Internecie jest de facto redaktorem naczelnym z wszystkimi wynikającymi z tego obowiązkami, m.in. obowiązkiem publikowania sprostowań i odpowiedzialnością za teksty, w tym wpisy internautów.”
sprawe opisuje rzeczpospolita – i do lektury goraco zachecam.

od razu narzuca mi sie np. pytanie – czy jest jakas roznica czy blog znajduje sie na polskim serwerze czy nie? w jaki sposob bedzie dowodzic sie kto fizycznie robi wpisy – jak np. sad uzyska spis numerow IP spod ktorych byly robione wpisy na blogu, czego administracja serwera w USA nie powinna udostepnic polskim sadom, nastepnie musi zglosic sie do providera i uzyskac od niego informacje na temat posiadacza danego numeru. co z osobami, ktore maja prywatne adresy i dynamicznie przydzielane publiczne? co jesli bede korzystal z http secure proxy i w zaden sposob nie da sie powiazac wpisow poza xywka? na stronie nigdzie nie ma nazwisk, imion, adresow – w jaki sposob bedzie dowodzone kto jest wlascicielem i na jakiej podstawie?… i wiele, wiele innych kwestii.

w kazdym razie, jesli okaze sie, ze ustawa nie jest w stanie objac serwerow zagranicznych, i wejdzie w zycie, to mozna bedzie wywiesic oficjalny nekrolog dla polskiego internetu, bo kazda osoba przy zdrowych zmyslach zamknie bloga, strone, co kolwiek – i zalozy go na zagranicznym serwerze. to spowoduje kosmiczne straty dla calego hostingu….

i jeszcze: „[…]odpowiedzialnością za teksty, w tym wpisy internautów.” – czyli jesli chcemu kogos udupic, wchodzimy na jego strone i wpisujemy mu bardzo brzydkie hasla dotycze (taka jego mac) kaczynskiego po czym zglaszamy to na policje – jesli ktos z jakiego powodu tego nie zauwazy [np. jest na wakacjach] – to powinien beknac.
nie znam sie na prawie i nie wiem czy dobrze to wszystko interpretuje… ale jesli choc polowa z tego jest prawdziwa….

64bit vs 32bit

ogolnie idee znalem, ale jak zwykle – braqje szczegolow. zapytany 'czy oplaca sie instalowac vita 64bit czy zostac przy 32bit’ od razu zapytalem 'a ile masz pamieci RAM?’. 32 bitowe systemy maja ograniczenie do 4RAM. do czemu 32bit server moze obsluzyc 64GB a datacenter 128GB?

dzieki pewnemu trickowi

Google Earth , Sky i coś jeszcze

Nie wiem czy aktualizowaliście już Google Earth :)

Dodali super opcję: mapę nieba. Teraz można oglądać konstelacje, mgławice, opisy do tego z wiki,ruchy planet. Coś pięknego :-)

No dobra, a Ci co już bawili się tym (warunek bawili się trochę – zassali danych trochę) próbowali kombinacje klawiszy ctrl+alt+a ??

Jeśli nie to piszę co jest: symulator lotu !!

W sumie nic wielkiego :) ale fajnie polatać F16 albo SR22.

Po pierwszym uruchomieniu SL pojawia sie w 'Narzędziach’.

Skróty klawiszy do SL